psy
#it
hit
fut
lek
syn
emu

Wraca mąż do domu po...

Wraca mąż do domu po pracy, w łóżku leży żona cokolwiek rozanielona. Mąż otwiera szafę i widzi gołego faceta, który klaszcze w dłonie.
- Co pan tu robi?
- Mole odganiam.
- Na golasa?
- Patrz pan, ciuchy mi zżarły.

Po małżeńskiej kłótni...

Po małżeńskiej kłótni mąż kładąc się do łóżka mówi do żony:
- Dobranoc matko ośmiorga wrzeszczących bachorów.
Na to żona nie pozostając dłużna odpowiada:
- Dobranoc ojcze jednego.

Mąż wraca do domu i widzi...

Mąż wraca do domu i widzi jak zona zmywa podłogę w dość
seksownej
> pozycji. Nie wytrzymał, podbiega do niej.....rzuca się na
nią i
> huragan po prostu. Po wszystkim zona się ubiera i mówi do
męża:
> - Ty jesteś tak samo pier...ty jak moi koledzy z pracy.

Wraca żona z pracy i mówi:...

Wraca żona z pracy i mówi:
- Wiesz kochanie dziś w metrze ustąpiło mi miejsca 2 mężczyzn.
Mąż na to:
- I co, zmieściłaś się?

Kobieta i jej kochanek...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Żona do męża: ...

Żona do męża:
- Kochanie, ty dzisiaj jesteś jakiś inny. Masz jakieś zmartwienie?
- Tak, mam.
- Czy nie chcesz ze mną o tym porozmawiać?
- Nie, nie chcę. To jest moja sprawa.
- Ależ skarbie, przecież się kochamy. U nas nie ma słowa JA i nie ma słowa TY. Jest tylko słowo MY, więc powiedz proszę jakie mamy zmartwienie?
- No dobrze. A więc otrzymaliśmy dzisiaj list od jakiejś pani adwokat, który nas informuje, że zostaliśmy ojcem i musimy płacić alimenty.

Pijany facet wraca do...

Pijany facet wraca do domu. Żona zaczyna awanturę i wymownie pokazuje palcem na zegarek. Na co facet:
- Wielkie halo! Zegarek, k***a! Jak mój ojciec wracał do domu, to matka na kalendarz pokazywała!

Żona zawsze się malowała,...

Żona zawsze się malowała, chodziła do fryzjera przed powrotem męża z pracy.
Lecz on nigdy tego nie zauważał jak ona się stara.
On wracał popatrzył na nią, i nigdy nic nie powiedział.
Pewnego razu postanowiła że załozy maskę przeciwgazową.
Siedzi w masce i czeka na męża, ten wchodzi patrzy, patrzy i mówi:
Coś ty stara zdurniałaś, brwi ogoliłaś.

- Panie sierżancie, przed...

- Panie sierżancie, przed pięciu dniami żona zniknęła mi z mieszkania.
- Dlaczego dopiero dziś pan to zgłasza?
- Nie wierzyłem szczęściu!

Para staruszków kładzie...

Para staruszków kładzie się spać.
- Umyłeś zęby? – pyta żona.
- Tak, kochanie. Twoje też.