#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Wściekła żona krzyczy...

Wściekła żona krzyczy na męża:
- Ty mnie nigdzie nie zabierasz! Ani do kina, ani na spacer, ani do restauracji! Nigdzie!
- O! Wypraszam sobie! A jak rok temu złamałaś nogę to kto cię na pogotowie zawiózł?

Dwaj panowie rozmawiają...

Dwaj panowie rozmawiają przy kieliszku.
– Ech, życie jest ciężkie... – wzdycha jeden z nich. – Miałem wszystko o czym człowiek może marzyć: cichy dom, pieniądze, dziewczynę...
– I co się stało?!
– Żona wróciła z wczasów tydzień wcześniej...

Żali się przyjaciółka...

Żali się przyjaciółka przyjaciółce, że mąż od dawna już się nią nie interesuje. Że już minęły miłosne uniesienia, seksualne podniety. Małżonek po latach małżeństwa stał sie zimny jak głaz.
Przyjaciółka : " słuuuchaj : oni wszyscy reagują na te fatałaszki, delikatną bieliznę, pończoszki - szczególnie czarne nylonki, jedwabie.
dziewczyna posłuczała, wieczorem założyła czerny stanik, czarne nylony na pasku, szpileczki. Staneła w progu salonu, oparła ręke o framugę drzwi i zalotnie do męża zatopionego w lekturze gazety :
- "kochanie, jak wyglądam?"
- "co ? ktoś umarł ?"

Mąż robi jajecznicę....

Mąż robi jajecznicę. Nagle żona wpada do kuchni.
- Ostrożnie!!! – krzyczy. – UWAŻAJ!!! Więcej masła!!! Cholera, smażysz za dużo jajek na raz!!! ZA DUŻO!!! Mieszaj! MIESZAJ SZYBCIEJ!!! Dodaj jeszcze masło!!! GDZIE JEST MASŁO??? Jajka się przykleją!!! UWAŻAJ!!! Powiedziałam – UWAŻAJ!!! NIGDY mnie nie słuchasz, jak robisz jajecznicę!!! NIGDY!!! Odwróć jajka!!! SZYBKO!!! Nienormalny jesteś??? Całkiem cię pogięło??? SÓL!!! UŻYJ SOLI!!! SÓÓÓÓÓÓL!!!
Mąż w zdumieniu patrzy na żonę:
- Odbiło ci? Myślisz, że nie potrafię zrobić jajecznicy?
- Chciałam ci tylko uświadomić, co przeżywam, kiedy prowadzę samochód.

Marysia pyta się mamy: ...

Marysia pyta się mamy:
- Mamo! Czy jak będę duża i znajdę sobie pana to będę tak jak ty z tatą?
- Oczywiście córciu.
- A jak nie znajdę sobie pana to będę tak jak ciocia Zuzia starą panną?
- Tak córciu.
- Kurna, fajne perspektywy.

Blondynka wstaje rano...

Blondynka wstaje rano z łóżka podchodzi do okna. Mąż pyta:
- Jaka dziś pogoda?
- Skąd mogę wiedzieć? Jest straszna mgła, pada deszcz i nic nie widać!

-Mąż z żoną rozmawia...

-Mąż z żoną rozmawia o eutanazji,o wyborze miedzy życiem a śmiercią.
--Mąż mówi : Nie pozwól mi żyć w takim stanie,bym był zależny od jakichkolwiek urządzeń lub jakiejś rurki z butelki.Jeśli przyjdzie mi znaleźć się w takiej sytuacji,lepiej odłącz mnie od urządzeń,które trzymają mnie przy życiu.

--Żona wstała,wyłączyła telewizor,komputer,a piwo....wylała do zlewu

- Będziesz mówić?...

- Będziesz mówić?
- Nie! Nie będę mówić! Nie powiem!
- No! A teraz?!
- Ajjajaj! Nie bijcie, proszę, nie bijcie!
- To mów, to nikt cię więcej nie uderzy. Gadaj!
- Nie mogę! Nie mogę!
- Myślisz, że masz wybór?!
- Nie! Nie! Jak ja potem będę żył?!
- Mów, idioto, i się wszystko skończy!
- Aaa! Nie trzeba, nie zapalniczką! Ja powiem!
- Mów!
- Tak!
- No i wystarczy. A teraz, czy ty, Tania, bierzesz tego mężczyznę za męża i ślubujesz mu miłość, wierność i uczciwość małżeńską, póki śmierć was nie rozdzieli?

Mąż do żony :...

Mąż do żony :
Żono wyściłaś mi marynarkę ?
tak odpowiada żona.
a wyczyściłaś mi spodnie ?
tak.
a buty ?
a od kiedy buty mają kieszenie?

Córka skarży się matce: ...

Córka skarży się matce:
- Mamo, ja się chyba rozwiodę, ja już tak dłużej nie mogę,
ja tego nie wytrzymam! - nic tylko seks, seks i seks.
Kiedy wychodziłam za mąż miałam dziurkę jak dwadzieścia groszy,
a teraz mam jak pięć złotych.
Mama na to:
- Córeczko ty się dobrze zastanów. Dom masz? Masz.
Samochody przed domem stoją? Stoją.
Wczasy w najlepszych kurortach, ciuchy od najlepszych projektantów,
zabezpieczenie finansowe dla ciebie i dzieci.
I co?
Będziesz się kłóciła o te cztery osiemdziesiąt?!
:):):)