Wsiada baba do autobusu i pyta kierowcy:
- Lubicie orzechy?
- Tak.
Baba daje cały woreczek orzechów.
Następnego dnia znów wsiada i daje mu cały woreczek.
Kierowca pyta:
- A skąd je macie?
-Z toffifi, synku.
Wsiada baba do autobusu...
Dodane przez siklers
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- Strona 1
- ››