psy
fut
lek
emu
#it
syn
hit

Wsiada pijana blondynka...

Wsiada pijana blondynka do taksówki:
- Proszę na Wąską.
- Jesteśmy na Wąskiej.
- O, jak szybko! Ile płacę?
- ??? ...Nic.
- O, jak tanio!

W noc poślubną facet...

W noc poślubną facet pokazuje swej młodej, niewinnej, blond małżonce przyrodzenie i mówi, że to jedyne na świecie. Ona oczywiście mu wierzy. Wkrótce on wyjeżdża służbowo, a kiedy po kilku tygodniach wraca, żona robi mu wyrzuty:
- Powiedziałeś mi, że masz jedynego na świecie. A Stefan, wiesz, ten nasz agent ubezpieczeniowy, też ma!
- No cóż... Wiesz... Stefan to kumpel z wojska. Miałem dwa, to jednego mu dałem.
- No tak... Ale dlaczego dałeś mu większego???

Rozmawiają trzej blondyni: ...

Rozmawiają trzej blondyni:
- Jak myślisz co jet najszybsze na świecie?
- Myśli, bo tylko marzysz i już.
Drugi mówi:
- Światło, bo tylko zapalisz i już.
A trzeci mówi:
- Sraczka, bo zanim pomyślałem i zapaliłem światło to się posrałem.

Pięć blondynek jedzie...

Pięć blondynek jedzie autobusem, nagle kontrola biletów. Kanar sprawdził blondynkom bilety, żadna nie jechała na gapę, ale po chwili blondynki zaczęły się wyśmiewać z kanara:
- Ale ciemniak... Ale ciemniak...
Wkurzony kanar ponownie sprawdził blondynkom bilety i nic nowego nie zauważył. Ta sytuacja powtórzyła się jeszcze kilka razy, w końcu mocno zdenerwowany kanar pyta blondynki czego nie zauważył, na co one:
- Zamieniłyśmy się biletami!

Blondynka przychodzi...

Blondynka przychodzi do baru i zwierza się kelnerowi:
- ale ja jestem głupia nikt mnie nie lubi...
Kelner na to:
- Nie jest źle...
I zawołał:
- ruda chodź tutaj!
i mówi:
- idź do swojego domu i zobacz czy tam jesteś.
Po chwili ruda przychodzi zdyszana z domu i mówi:
- nie nie było mnie tam...!
A na to blondynka:
- jaka głupia!!! ja bym zadzwoniła...!

Idą dwie blondynki przez...

Idą dwie blondynki przez pustynię. Jedna mówi do drugiej:
- Wiesz, tu musiało być strasznie ślisko.
- Dlaczego?
- Bo tak grubo piaskiem posypali.

Lekarz zwraca się do...

Lekarz zwraca się do blondynki, która chce poddać się kuracji odchudzającej:
- A ile pani ważyła najmniej?
- 2 kg 80 dkg, panie doktorze.

Przychodzi baba blondyna...

Przychodzi baba blondyna do lekarza...

Przychodzi blondyna do lekarza:
- Dwa mleka poproszę.
- Zaszła pomyłka, nie jestem mleczarzem,tylko lekarzem.
- Eee...więc to nie jest mleczarnia?.
- Nie.To jest lecznica.
- Aaa,no to chrzanić mleko,proszę leczo..

Blondynka pisze w liście...

Blondynka pisze w liście do syna przebywającego na kolonii:
"Kochany wiesz, chciałam Ci jeszcze wysłać parę groszy, ale już zakleiłam kopertę".

Dzwoni blondynka na policję:...

Dzwoni blondynka na policję:
- Dokonano kradzieży w moim aucie. Skradziono deskę rozdzielczą, kierownicę, pedał gazu, hamulec, radio itp.
Rozłączyła się. Za chwilę dzwoni:
- Przepraszam, zgłoszenie nieaktualne, usiadłam na tylne siedzenie.