Wysiadam raz na przystanku na pętli autobusowej,niedaleko leży facet,a obok niego butelka po denaturacie,kierowca a podszedł do gościa,pochylił się i zaczął go poszturchiwać,żeby wstał,gościu ocknął się plunął mu w twarz,po czym ponownie zasnął...
Wysiadam raz na przystanku...
- Strona 1
- ››