Maz do zony - Co bys zrobila gdybym powiedzial, ze wygralem totka? - Zabrala bym polowe kasy i odeszla od ciebie. - To masz tu 7,50 i spie****aj.
Żona do męża: - Wiesz kochanie, ta para, co mieszka nad nami... Oni się bardzo kochają. On ją całuje na powitanie i na pożegnanie. Czy ty nie mógłbyś też tak robić? - Daj spokój! Prawie jej nie znam...