#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Złowił wędkarz złotą...

Złowił wędkarz złotą rybkę.Rybka złota więc mówi
-wypuść mnie dobry człowieku a spełnię trzy twoje życzenia, a wędkarz na to:
-nie chcę nic od ciebie- i wrzuci rybkę do wody..
Rybka płynie i myśli -kurcze nie tak było w tej bajce...
Wychyliła łepek nad wodę i cicho szepcze:
-gdy rano wstaniesz trzy pierwsze twoje życzenia zostaną spełnione..
Wędkarz rano wstaje.odsłania okno....przeciąga się i mówi:
-ch** w dupę!Kotwica w plecy!Byle pogoda była!

Spotyka się ksiądz z...

Spotyka się ksiądz z księdzem.
Pierwszy mówi: mam nowe buty
Drugi pyta :zamszowe
Na to pierwszy: nie za swoje

Rozbitek na bezludnej...

Rozbitek na bezludnej wyspie wyciąga z wody dziewczynę, która dopłynęła do
brzegu trzymając się beczki.
- Od dawna pan tu żyje?
- Od 15 lat.
- Sam?
- Tak.
- Teraz będzie miał pan to, czego panu najbardziej brakowało... - zagadała dziewczyna.
- Niemożliwe! W tej beczce jest piwo?!

Pewien informatyk poszedł...

Pewien informatyk poszedł na ryby.
Złapał złotą rybkę, która obiecała spełnić tradycyjnie trzy życzenia.
Informatyk mówi:
- Żeby był pokój na świecie.
- Za trudne.
- No to, aby windows się nie zacinał.
- To już niech będzie ten pokój na świecie.

Dwie praczki piorą bieliznę...

Dwie praczki piorą bieliznę w potoku.
Nagle jedna mówi:
- Wiesz, będę miała dziecko.
- A z kim? - pyta druga.
- A nie wiem, nie chce mi się głowy odwrócić...

Wjechał facet autem na...

Wjechał facet autem na parking niestrzeżony, ustawił, lecz odchodząc włożył za wycieraczkę karteczkę z napisem: "Radia brak". Po powrocie na miejscu auta znajduje tylko karteczkę zapisaną innym tekstem:
"Nic nie szkodzi...założę swoje."

Czym się różni cygan...

Czym się różni cygan od balkonu?
- Balkon potrafi utrzymać czteroosobową rodzinę.

Siedział sobie facet...

Siedział sobie facet w domu wieczorem zmęczony po pracy, a tu nagle ktoś zapukał do jego drzwi.
Facet otworzył i zobaczył jeża.
- Czego chciałeś? - zapytał facet
- Klej masz?
- Nie mam.
Jeż odwrócił się i odszedł bez. Zdziwiony facet zamknął drzwi i wrócił do swoich zajęć.
Po chwili znowu ktoś zapukał. Facet otworzył, a tam znowu jeż.
- Czego znowu chcesz? - spytał poirytowany facet.
Na to jeż spokojnie:
- Klej przyniosłem.

Sędzia:...

Sędzia:
- Oskarżony! Za chwilę odczytany zostanie wyrok. Jak się pan czuje?
- Hmm... jak by to powiedzieć...podobnie jak panna młoda przed nocą poślubną. Już się domyślam co będzie, tylko jeszcze nie wiem jak długi...