psy
#it
hit
fut
lek
syn
emu

Żołnierz wraca z przepustki....

Żołnierz wraca z przepustki. Pytają się go koledzy:
- I co, jak było?
- U dziewczyny byłem.
- I co, i co?
- Waliłem do rana.
- Uooo!
- I nikt mi nie otworzył...

Jest rzeka NIL i kawałek...

Jest rzeka NIL i kawałek tej rzeki uzdrawia.
Więc przychodzi koleś bez ręki wchodzi do wody i zaczyna pływać. Gdy wychodzi z wody widzi, że ma 2 ręce po czym zaczyna się cieszyć.
Później przychodzi koleś bez nogi wchodzi do wody zaczyna się kąpać, po czym wychodzi po chwili i zaczyna wołać:
- ja pierdziele ja mam nogę
Po czym poszedł sobie szczęśliwy.
Następnie przychodzi koleś niewidomy obmywa twarz i woła:
- ja widzzzzę !!
Po radości poszedł, ciesząc się.
Nagle z daleka jedzie koleś na wózku inwalidzkim.
Przejeżdża przez wodę i woła:
- ja pie****e nowe koła!!!

Armia Polska postanowiła...

Armia Polska postanowiła stworzyć w czasie wojny partyzantkę w kraju.
Zgłosiło się paru kamikadze.
Na przeszkoleniu generał tłumaczy im, co maja robić:
- Wsadzimy was do samolotu, polecicie nad kraj, 3 minuty od granicy
wyskoczycie ze spadochronem. Pociągniecie za prawą rączkę. Jeśli
spadochron zawiedzie, to za lewą. Wylądujecie koło rzeki, tam w
krzakach będzie rower, pod siodełkiem pistolet i mapa. Tak dotrzecie
do oddziału.
Stefan był odważnym chłopem, zgłosił się jak na prawdziwego patriotę
przystało.
Leci samolotem, skoczył 3 minuty od granicy jak pan generał przykazał.
Spadając chwyta za prawa rączkę - nic - za lewa - d**a zbita, dalej nic.
Skonsternowany mruczy pod nosem:
- Q*.*a, jak i tego roweru w krzakach nie będzie, to ja pier*.*lę taka
partyzantkę!

- Józek! Bierz granat...

- Józek! Bierz granat i rozgoń te czołgi!
Po kilku minutach Józek melduje się kapitanowi.
- Melduję się, obywatelu kapitanie!
- Rozgoniłeś czołgi?
- Tak jest!
- Świetnie! Możesz już oddać granat.

Dwadzieścia lat temu,...

Dwadzieścia lat temu, Józek Gąsienica spod Zakopanego został wezwany do zaszczytnego obowiązku obrony Ojczyzny.
Pierwszego dnia dostał przydziałową szczoteczkę i pastę do zębów. Po południu dentysta wojskowy wyrwał mu dwa zepsute zęby.
Drugiego dnia dostał przydziałowy grzebień. Po południu regulaminowo ogolono go na zero.
Trzeciego dnia dostał przydziałowe majtki.
Żandarmeria szuka go do dziś.

Generał na apelu mówi...

Generał na apelu mówi do żołnierzy:
- Żołnierze - wódka zabija!
A oni mu na to:
- My się śmierci nie boimy!

Kapral wchodzi wieczorem...

Kapral wchodzi wieczorem do sypialni rekrutów i pyta:
- Który z was był w cywilu elektrykiem?
- Ja! - zgłasza się jeden z żołnierzy.
- W porządku. Jesteś odpowiedzialny za to, żeby co wieczór o dziesiątej światło w sali było zgaszone.

Do dowódcy jednostki...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Kompania w legionie cudzoziems...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.