#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

- Zrywam z Toba. Mam...

- Zrywam z Toba. Mam dosyć tego, że stale mi dogryzasz z powodu wagi.
- Stój! Nie rób tego! Pomyśl o naszym dziecku!
- Jakim dziecku?
- A to Ty nie jesteś w ciąży?

Fąfara wybrał się w delegację....

Fąfara wybrał się w delegację. Gdy tylko wyszedł z mieszkania, zaraz do żony przyszedł kochanek. Nagle mąż wraca. Fąfarowa chowa amanta i modli się, żeby zdrada się nie wydała. Wtem rozlega się głos z nieba:
- Twoja zdrada się nie wyda, ale za parę lat się utopisz.
Mąż wrócił tylko po portefl, niczego nie zauważył i pojechał w delegację.
Minęło pięć lat. Fąfarowa w jakimś konkursie wygrała rejs po morzu. Zapomniała o przestrodze i wybrała się w podróż wielkim statkiem pasażerskim. Nagle zerwał się straszny sztorm. Fąfarowa przypomniała sobie o przestrodze i modli się:
- Boże, przecież z mojego powodu nie utopisz tysiąca ludzi!
Na to Bóg:
- Pięć lat trwało, zanim was, grzesznice, zebrałem w jedno miejsce!

Żona z mężem oglądają...

Żona z mężem oglądają horror. Nagle pojawia się straszny potwór.
- O matko! - krzyczy żona.
- Teściowa? Faktycznie podobna.

Żona podejrzewała, że...

Żona podejrzewała, że jest w ciąży. Mąż ją rano zawiózł do gina, a sam pojechał do pracy, do warsztatu samochodowego. Po badaniu żona dzwoni do męża do pracy:
- Iwan może podejść?
- Nie, zajęty jest.
- Proszę mu przekazać, że nie jestem w ciąży, to wzdęcie.
Wraca mąż wieczorem z pracy do domu i od progu z wyrzutem:
- I po co mówiłaś, że to nie ciąża, tylko wzdęcie? Cały dzień sobie jaja ze mnie robili: "Iwan, chodź tu i wyryćkaj to koło, bo jest niedopompowane!"

Żona do męża:...

Żona do męża:
- Już mnie nie kochasz. Kiedyś to cały wieczór trzymałeś mnie za ręce, a teraz...
- Teraz... odkąd sprzedaliśmy pianino, nie ma takiej potrzeby.

Przychodzi facet z żoną...

Przychodzi facet z żoną do lekarza.
- Panie doktorze, szczypie mnie jak sikam.
- Zdziel ją pan po mordzie, to przestanie...

- Jak oduczyłaś swojego...

- Jak oduczyłaś swojego męża wracania nad ranem?
- Normalnie. Gdy słyszałam zgrzyt klucza w zamku, wołałam: „To ty, Jasiu?”
- A on?
- A on Heniek…

Po nocy poślubnej żona mówi:...

Po nocy poślubnej żona mówi:
- Wiesz... Jesteś kiepskim kochankiem.
Na to oburzony mąż:
- Skąd możesz to wiedzieć? Po trzydziestu sekundach?!

Mąż wraca do domu i zastaje...

Mąż wraca do domu i zastaje w łóżku żonę z kochankiem. Bez zbędnych ceregieli wyrzuca kochanka przez okno z pierwszego pietra. Następnego dnia to samo.
Kochanek zabandażowany, ale w łóżku. Także wyrzuca go przez okno.
Trzeciego dnia wraca i widzi w łóżku kochanka że złamaną ręką. Zbliża się do niego aby go wyrzucić, a tu kochanek pyta się:
- Czego pan ode mnie chce?
- Przestań pan przychodzić do mojej żony!
- Tak trzeba było od razu powiedzieć, a nie rzucać aluzjami.

Co pan taki smutny? -...

Co pan taki smutny? - pyta barman klienta.
- Panie, żonę mi do wojska biorą!
- Żonę?! To pana żona jest mężczyzną?
- Gdzie tam mężczyzną! Przecież to jeszcze chłopak!...