#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Żył sobie w wielkim,...

Żył sobie w wielkim, ciemnym lesie straszny ludojad.
Wszyscy się go bali.
Aż znalazł się młody śmiałek, który postanowił zabić ludojada.
Jak zaplanował, tak zrobił.
Poszedł do lasu i zabił ludojada...

...i go zjadł.

Najbardziej efektywnym...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Znana telewizyjna showmenka...

Znana telewizyjna showmenka Magda Gessler pojechała do Suwałk, aby tamże nakręcić kolejny odcinek swego jakże popularnego programu "Kuchenne rewolucje".
Po nagraniu postanowiła wrócić do Warszawy pociągiem. Na dworcu PKP w Suwałkach wstąpiła do bufetu i zaordynowała:
- Danie danie, poproszę!
Bufetowy podał befsztyk z polędwicy cielęcej z kartofelkami z wody oraz surówką z porów.
Gesslerowa zjadła i... aż jej kubki smakowe eksplodowały:
- Panie kolego, gratulacje! Jestem w szoku: smak mięska rewelacyjny, ziemniaczki słodziutkie, a suróweczka... palce lizać! Jednak najbardziej jestem ukontentowana tym masełkiem, tak pięknie rozsmarowanym na talerzyku. Mam pytanko: jak udało się panu - bądź co bądź amatorowi z dworca PKP - wykonać taki piękny wzorek na maśle?
- Grzebieniem, a co?

PODUSZKA POWIETRZNA I DOJAZDÓWKA...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Polak dostał wielbłąda,...

Polak dostał wielbłąda, ale nie umiał na nim jeździć. Podchodzi do Araba i pyta się jakie komendy ma wydawać. No więc Arab mówi:
- Cho - idzie wolno.
- Cho Cho - idzie szybko.
- Amen - zatrzymuje się.
No więc Polak wsiada na wielbłąda i mówi:
- Cho.
Ale po pewnym czasie wydało mu się to za wolno, więc mówi:
- Cho Cho.
Wielbłąd zaczyna biec. Polak zapomniał jak wielbłąda zatrzymać, więc zaczyna się modlić. Modli się, modli na koniec powiedział:
- Amen.
Wielbłąd zatrzymał się przed wielką przepaścią.
- O Cho Cho, ale byśmy wpadli!

S.Z.K.O.Ł.A. - Specjalny...

S.Z.K.O.Ł.A. - Specjalny Zakład Karno Opiekuńczy Łączący Analfabetów

Drodzy panowie: Traktujcie...

Drodzy panowie: Traktujcie swoją kobietę jak księżniczkę, a będzie taką dziwką jaką chcecie by była.

TAK DOBRZE TO Z TĄ POLICJĄ NIE MA!!!

Policja jaka u nas jest każdy widzi. Chłopaki z Abstra wzięli naszą służbę na tapet.

Donald Tusk i jego kierowca...

Donald Tusk i jego kierowca jeździli przez wiele dni po Polsce. Pewnej nocy, gdy jechali przez jakąś wieś, przed limuzynę wyskoczyła im świnia. Nie przeżyła tego spotkania. Tusk widząc co się stało, kazał kierowcy znaleźć jej właściciela i powiedzieć, że wszelkie straty zostaną zrekompensowane. Kierowca poszedł do pobliskiej wsi i wrócił dopiero po 6 godzinach z cygarem w zębach, butelką wina w ręce i w poszarpanym ubraniu.
- Mój Boże, co ci się stało? Pobili cię?! - pyta Tusk.
- Eee, gdzie tam... - odpowiada kierowca. - Znalazłem dom tego rolnika. Stanąłem przy drzwiach, zapukałem, i powiedziałem, co się wydarzyło. Rolnik rzucił mi się na szyję i dał mi swoje najlepsze wino, jego żona obiad, a ich 19 letnia córka, chwile szalonej niezapomnianej rozkoszy. Najlepsze jest to, że cała wieś nazywa mnie teraz bohaterem!
- Nie wierzę... Dziwny ten naród... - mówi Tusk. - Ale co ty właściwie im powiedziałeś?
- Że jestem kierowcą Donalda Tuska i zabiłem świnię.