Sekretne laboratorium wytwórni narkotyków. - Nieźle mi wyszła ta ostatnia amfa. - Dlaczego tak uważasz? - Trochę proszku wysypało mi się na ziemie na której był ślimak. - I co? - Nie wiem, biega gdzieś tutaj.
Oto co się dzieje, gdy zabawka przeznaczona dla dzieci, trafia w nieodpowiednie, dorosłe ręce. Teraz pewnie zakażą jej sprzedaży!