Miał być DudekDance ale jakoś to inaczej wyszło...
- A co tam u Kwiatkowskiego? - A, cóż, odmęczył się swoje... - Co, umarł!? - Nie, rozwiódł się...
Tak się kończą igraszki z ogniem i benzyną. A wystarczyło posłuchać kolegi...
Wychodzenie na spacer z kotem to wstyd, co innego z ładnym psem albo na przykład z takim fajnym miśkiem.
To co na początku wygląda na zwykły wyścig motocyklowy, zmienia się nagle w pościg za narowistym dzikim motocyklem.