psy
fut
lek
#it
hit
emu
syn

E-E-E-J! NO-NO NO PO-PO-PO-BA-BAW SIĘ!

W pierwszym momencie nie mogłam uwierzyć, że to naprawdę ten szczeniak wydaje z siebie tak nietypowe i komiczne dźwięki, ale ponowne odtworzenie nagrania to potwierdziło.

Mowgli tak bardzo podekscytował się zabawą, że nie mógł przestać wydawać z siebie TEGO dźwięku. Koniecznie posłuchajcie Smile

Przychodzi kura do kury:...

Przychodzi kura do kury:
- Dzień dobry, jest mąż?
- A jest, jest - jak zwykle, grzebie przy aucie.

SPRYCIULA!!! BO KTO DBA, TO MA...

Jeden z psów znalazł sposób na to jak dostać więcej od pozostałych. Piesek Chytrusek? A może baba z radomia po reinkarnacji?

Pingwin wycina w lodzie...

Pingwin wycina w lodzie na jeziorze przerębel, żeby złowić coś na obiad.
- TUTAJ NIE A RYB!- rozlega się donośny głos.
Pingwin jest nieco zaskoczony, ale dalej łowi ryby, jakby nigdy nic.
- GŁUCHY JESTEŚ? NIE MA TUTAJ RYB, PSIA KREW!
- Kto do mnie przemawia? - pyta się pingwin, drżąc ze strachu. To ty, o Panie Boże?
- Nie - odpowiada głos - To ja, Dyrektor tego lodowiska.

KOT KONTRA ZŁY PIES... A POSZŁO O DZIECKO...

Dobrze to nie wyglądało... Dzieciak mał szczęście że trafił na hardego kota...

Siedzi krowa z cielakiem...

Siedzi krowa z cielakiem na drutach wysokiego napięcia.
Nagle słyszą: szur, szur .
Patrzą, a po drutach pędzą heble.
Szef hebli się pyta:
- Excuse me, którędy do Maroko?
- Prosto, na rozgałęzieniu w prawo.
Heble ziuuuu, zniknęły.
Za chwilę zjawia się następna partia hebli, znowu pytanie o Maroko.
Krowa ze stoickim spokojem:
- Prosto, na rozgałęzieniu w lewo.
Heble, ziuuuu... nie ma.
Na to odzywa się zdziwione ciele:
- Ależ mamo! Przedtem powiedziałaś w prawo a teraz w lewo, jak tak można?
- A po cholerę tyle hebli w Maroku?

Do Puchatka wpada Tygrysek...

Do Puchatka wpada Tygrysek i mówi:
- Puchatku mam dla Ciebie dobrą wiadomość - był u mnie Krzyś i zostawił nam 10 beczułek miodziku - po 8 dla każdego!
Puchatek na to:
- Jak to po 8? Przecież 10 na dwóch to wcale nie jest po osiem?!?!
Na to Tygrysek:
- A ch.. mnie to obchodzi. Ja swoje osiem zjadłem