To co na początku wygląda na zwykły wyścig motocyklowy, zmienia się nagle w pościg za narowistym dzikim motocyklem.
Jeżeli oczy twojej dziewczyny lśnią jak gwiazdy, pora wyciągnąć teleskop.
A w wigilię to jakoś cicho siedzą...
- Waldi – zakładamy się o litra, że nie domyślisz się, po co ja do ciebie przyszedłem! - Wiem po co przyszedłeś... Pieniędzy pożyczyć! - A właśnie, że nie! Dawaj tego litra!
- Dlaczego pijesz tak dużo wody? - Bo właśnie zjadłem jabłko. - A co to ma do rzeczy? - Zapomniałem je umyć!