To są jaja....
Mój podstępny plan zawładnięcia światem legł w gruzach już na początkowym etapie, kiedy to miałem wstać o siódmej rano.
Siedzi facet nad przeręblą i łowi ryby, nagle podchodzi do niego inny facet i mówi : - Nic pan tu nie złowi - A skąd pan wie? - Bo jestem kierownikiem tego lodowiska