psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Mam ochotę na tę laskę

Idzie młodzieniec przez...

Idzie młodzieniec przez park. Nagle widzi na ławce dziewczynę, która wrzeszczy:
- k***a, ch** by to strzelił!
Chłopak patrzy na nią i mówi:
- Słuchaj, fajna jesteś, trochę nie wypada, żebyś tak przeklinała.
Na co dziewczyna:
- Siadaj koło mnie, to Ci powiem dlaczego tak.
Chłopak usiadł, dziewczyna szepnęła mu coś na ucho, na co chłopak:
- Orzesz k***a, ja pie**olę!
Przechodząca obok starsza pani:
- Oj, ta młodzież dzisiejsza. Jak Ci nie wstyd!
Chłopak próbując wybrnąć z sytuacji:
- Niech babcia usiądzie obok mnie, to wyjaśnię o co chodzi.
Babcia usiadła, chłopak szepnął jej coś do ucha, na co babcia:
- A niech to di**li, do ku**y nędzy!
W tym czasie obok przechodził dostojny starszy pan. Widząc to zwraca się do babci:
- Jak Pani może w starszym wieku, jaki to przykład dla młodzieży?!
Na to ona, żeby usiadł obok, to mu wytłumaczy o co chodzi. Dziadzio siada na ławce, a babcia:
- Ta ławka jest świeżo pomalowana...

Jasio wysłał list do...

Jasio wysłał list do swoich dziadków. Dziadek czyta list babci na głos:
-Kochani dziadkowie, wczoraj poszedłem pierwszy raz do szkoły i
miałem godzinę wychowawczą. Wychowawczyni powiedziała, że musimy
zawsze mówić prawdę więc się Wam do czegoś przyznam. W te wakacje jak
byłem u was to zszedłem do piwnicy nasrałem do słoja z kompotem i
odstawiłem z powrotem na półkę. Jasio.
Dziadek skończył czytać, strzelił babci w pysk z otwartej i mówi:
- A mówiłem ci gówno! Ale ty zcukrzyło się, zcukrzyło się...

Rozmawiają dwie rozwódki:...

Rozmawiają dwie rozwódki:
- Z kim teraz sypiasz?
- Z pilotem.
- LOT-u?
- Nie, TV.

Przed śmiercią facet...

Przed śmiercią facet zawarł umowę z panem Bogiem, że będzie mógł wziąć do nieba swój najcenniejszy skarb.
Po śmierci wziął ze sobą walizkę ze złotem.
Idzie tak do bramy nieba, już chce wejść gdy zaczepia go święty Piotr:
- Nie można nic wnosić do nieba.
- Kiedy pan nic nie rozumie. Umówiłem się z Panem Bogiem.
- No dobra. Ale pokaż mi to.
Facet z dumą otworzył walizkę.
Na co św. Piotr:
- Po co ci kostki podłogowe?

Grudniowa, cicha, świąteczna...

Grudniowa, cicha, świąteczna noc. Mróz, chłód i dużo śniegu. Skrajem lasu idzie sobie zajączek. Patrzy, a tam stoi bałwanek. Jednak nieco sfatygowany, bo ktoś dla żartu marchewkę zamiast na głowę, przyczepił mu w okolicach pasa.
Zajączek stanął, patrzy, myśli... A na to bałwanek:
- I co tak kombinujesz, brzydzisz się?

Rozmawiają dwie przyjaciółki:...

Rozmawiają dwie przyjaciółki:
- Słyszałam, że masz problemy z mężem. Co się stało?
- Tycie.
- Co, w za dużo piwska pije i w brzuch mu poszło?
- Nie, przyrodzenie ma tycie.

Opowiada przy herbacie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

7 na 10 Polaków żyje...

7 na 10 Polaków żyje w stresie...
...a pozostałych 3 w Londynie.