psy
lek
emu
#it
hit
fut
syn

Mam ochotę na tę laskę

Wraca blondynka z pracy...

Wraca blondynka z pracy do domu,po chodniku jedzie rowerzysta,zatrzymuje sie i pyta blondynki:
-Może Panią podrzucić?
-Blondynka na to:
-Nie dziękuję,wolę nie ryzykować wywiezienia do lasu...

Zajęcia z savoir-vivreu....

Zajęcia z savoir-vivreu. Prowadzi kobieta, wśród uczestników sami panowie.
Pani zadaje pytanie:- Jesteście na przyjęciu lub w restauracji.
Musicie udać się w pewne miejsce. Jak usprawiedliwicie przed swoją towarzyszką swą chwilową
nieobecność.- Idę się wysikać - padła propozycja z sali.
- No niestety - odparła prowadząca - słowo "wysikać" może zostać uznane za Prostackie I grubiańskie.
- Przepraszam, ale muszę udać się do ubikacji - zgłosił się inny uczestnik.
- No cóż - prowadząca na to - mówienie o ubikacji przy jedzeniu trudno zaliczyć do kanonów kultury. Może jakieś inne pomysły?
- Pani wybaczy - na to kolejny uczestnik - ale muszę udać się uścisnąć kogoś, kogo mam nadzieję przedstawić pani po kolacji.

Trzy wampiry grają w...

Trzy wampiry grają w karty. Nagle jeden wyskakuje. Wraca za pół godziny cały zakrwawiony, bez dwóch zębów lekko dyszy. Tamci się go pytają:
- Ty, gdzie ty byłeś?
On na to:
- Pamiętacie tą wioskę na północy?? Wszystkich wyrżnąłem!!
Grają dalej. Nagle drugi wyskakuje. Wraca za godzinę cały we krwi, bez czterech zębów, głęboko oddycha ze zmęczenia. Tamci się go pytają:
- Gdzieś ty był??
A on na to:
- Pamiętacie to miasto na południu?? Nikt nie przeżył!!
Grają dalej. Nagle wyskoczył trzeci. Wraca za dwie minuty zalany krwią, Bez zębów i taki zmęczony, że oddechu nie może złapać. Tamci się go pytają:
- A gdzie ty byłeś??
A on na to:
- Wy....łem się na schodach

Trzech facetów całe życie...

Trzech facetów całe życie zbierało na wyjazd do Kenii, zbierali aż tak, że jedli suchy chleb popijając wodą. W końcu uzbierali i wyjechali. Pewnego wieczoru jeden z nich mówi:
- Ej chlopaki, może napijemy sie wódki.
Drugi mowi:
- Ok, super.
A trzeci na to:
- Kurcze ja całe życie prawie nic nie jem, nie piję po to, żebyśmy wyjechali! Zbieram na to, żebym mógł sobie pozwolić na zwiedzanie, na wycieczki! A wy wydajecie na wódke? ja sie na to nie piszę! - i obrażony poszedł spać.
Więc dwóch poszło, kupiło 2 flaszki, opili sie zdrowo i wrócili do domu.
Rano wstaja, patrza, a nie ma trzeciego! Wychodzą przed kwaterę.... patrzą, a tam lezy krokodyl - gruby, ogromny, piękny krokodyl z otwartą paszczą! Patrzą - a z tej paszczy wystaje głowa tego trzeciego. Stoją tacy niezbyt trzeźwi, patrzą i jeden mówi:
- Patttrrrrzzzzz starrrryyyyyy, na wooooodke sęępillllllllll, a sspiwooorek toooo Lacoste.

Siedzą dwa owsiki w dupie....

Siedzą dwa owsiki w dupie. Ojciec z synem. Syn pyta:
- Tato, jak wyjrzę z dupy na świat to co to jest to żółte?
- To żółte synu to słońce.
- A to niebieskie?
- Niebieskie synu to niebo.
- A to zielone, tato?
- Zielone synu to trawa.
- Tato! Jaki piękny jest ten świat, a tu tak brzydko i gównianie! Czy nie możemy żyć tam? Czemu my siedzimy ciągle w tej dupie?
- Bo to jest nasza Ojczyzna synu!

Siedzi Krzyś na ławce...

Siedzi Krzyś na ławce w parku i nagle siada obok niego kobieta w ciąży, a Krzyś się pyta:
- Dlaczego ma pani taki duży brzuch?
- Bo mam tam dziecko.
- A kocha je pani?
- Tak.
- To dlaczego pani je zjadła?

facet potracil pania...

facet potracil pania i wysiada z samochodu zeby zobaczyc co jej jest
-jest pani ranna
(baba byla ubrana w krutka miniowe w kozaki i w tylko stanik)
-ja ja nie jestem ranna tylko calo dobowa