#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Polacy przygotowują się do Soczi

Strach przed śmiercią

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Mały, zadowolony Ratzinger...

Mały, zadowolony Ratzinger podchodzi do swojego ojca, trzymając w ręku słoik musu jabłkowego.
- Ich habe muss, papa...

- Dlaczego umarł Rysiek...

- Dlaczego umarł Rysiek z Klanu?
- Bo złapał wieniec na pogrzebie Hanki?

Para staruszków zamawia...

Para staruszków zamawia w McDonaldsie jeden zestaw: hamburgera, frytki i colę. Siadają przy stoliku. Staruszek dzieli wszystko na dwie równe części: kroi hamburgera na pół, dokładnie liczy frytki i robi z nich dwa stosiki, które układa na dwóch serwetkach, rozlewa colę do dwóch kubeczków. Jeden z klientów baru wzruszony ubóstwem dwójki starczych ludzi, oferuje im swoją pomoc.
- Dziękujemy, młody człowieku - mówi staruszka z uśmiechem. - My po prostu przez całe życie wszystkim się dzielimy. I tak już przywykliśmy.
- O, to przepraszam - mężczyzna jest trochę speszony. - Ale dlaczego pani nie je swojej części?
- Bo czekam na zęby.

-Czy to prawda, że na...

-Czy to prawda, że na wiadomość o śmierci Stalina na waszym placu budowy 2 osoby skoczyły z 3. piętra?
-Tak, prawda. Jeden po wódkę, a drugi po zagrychę.

To było nad morzem, w...

To było nad morzem, w jakmiś Mrzeżynie, czy gdzieś tam...
Od dłuższego czasu czułem, że wzbiera we mnie ta nieodparta chęć...
No cóż, jestem w końcu mężczyzną i nie ma się co dziwić. To zupełnie ludzka rzecz.
I wtedy właśnie, kiedy przechodziłęm obok jakiegoś ukrytego w cieniu pubu zobaczyłem ją. Była akurat taka, jak trzeba. Nieduża, ale zgrabna. Profesjonalistka.
Nie musiałem wiele mówić, jeden gest, spojrzenie i już wiedziała w czym rzecz. Zresztą chyba to nie był jej pierwszy raz.
Trochę nieśmiało wyciągnęła rękę.
Pewnym ruchem sięgnąłem poniżej pasa i wyjąłem go na zewnątrz.
Był duży, lekko pomarszczony, ale zupełnie jędrny jeszcze.
Ta wielkość właśnie ją zaskoczyła.
Widać było, że jest zakłopotana.
Nerwowo przełknęła ślinę.
Pokiwała głową.
Za duży.
Teraz nie da rady.
Sytuacja robiła się napięta. Ja dłużej już nie mogłem czekać.
To co, mam schować? - zapytałem prosto z mostu.
Pokiwała przecząco głową.
Gdzieś w głębi oczu tkwiło pragnienie oglądania go jak najdłużej.
Nieczęsto widuje takie wielkości.
Westchnęła cicho.
Nie mogę... nie mam... - wyszeptała cicho.
Ale ja muszę... naprawdę to zaraz będzie silniejsze ode mnie... proszę... prawie już błagałem
Wzbierała we mnie coraz większa fala.
No dobrze - zgodziła się po namyśle.
Dziś będzie za darmo.

Już po chwili rozpinałem spodnie.
Co za ulga.

Ja wiem, że w pubie toaleta nie jest gratis. Ale to nie moja wina, że barmanka nie miała wydać z dużego banknotu 200 zł.

ŚWIĄTECZNA BAJKA OD RZĄDU PiS...

Co to za czasy, żeby PiS oglądał Baj-kał Smile Wklejamy tekst bajki na wypadek, gdyby ktoś chciał go wydrukować i zrobić papierową czapeczkę dla premier Szydło.

Kiedy sen już spowije całe miasto
My nie śpimy, u nas zawsze jest jasno

Po nocach pracujemy, straszne zamieszanie,
Władza absolutna to spore wyzwanie
Jeszcze się cieszymy, choć poparcie spada
Niepokoje społeczne. Jaka na to rada?

Tu, na takich drzewkach i zamiast igliwia
Będzie wisiał każdy, kto się nam sprzeciwia
Czy Warszawa, czy Łomża. Czy Kosierz czy Kraków
Policzymy dokładnie gorszy sort Polaków

Wróćmy jednak do sedna tej sprawy
Po nocach załatwiamy te wszystkie ustawy
Mimo, że w tym spocie zabrakło nam Jarka
Wyszła z tego taka youtubowa bajka

Chcieliśmy złożyć internautom świąteczne życzenia
Niestety, pomysłów własnych na to nie ma
Ale przecież w PiSie inspirujemy się Bajkałem
Nie wierzycie? Porównajcie z oryginałem

Idę, albo nie idę + Napisy

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.