psy
fut
lek
emu
syn
#it
hit

Strasznie leniwy chomik

CORGI I DYNIA

Corgi, jeden z najładniejszych psów na świecie (a na pewno najbardziej uroczy) bawi się z dynią. I nie przeszkadza jej nawet to, że nie ma ogona.

NAWET NIE TRZEBA PYTAĆ... TO WIDAĆ KTO NAROZRABIAŁ...

Śmieci porozrzucane i trzech potencjalnych sprawców. Tym razem nie potrzeba było ekipy CSI, by odkryć, kto stoi za bałaganem w domu.

Właściciel trzech uroczych psiaków wraca do domu i jego oczom ukazuje się rozbebeszony kosz na śmieci i walające się po całym domu opakowania, resztki jedzenia i butelki. Powstaje pytanie, kto ponosi winę za ten bałagan.

Zagadka nie byłaby prosta, gdyby nie jeden mały szczegół...

Siedzi krowa z cielakiem...

Siedzi krowa z cielakiem na drutach wysokiego napięcia.
Nagle słyszą: szur, szur .
Patrzą, a po drutach pędzą heble.
Szef hebli się pyta:
- Excuse me, którędy do Maroko?
- Prosto, na rozgałęzieniu w prawo.
Heble ziuuuu, zniknęły.
Za chwilę zjawia się następna partia hebli, znowu pytanie o Maroko.
Krowa ze stoickim spokojem:
- Prosto, na rozgałęzieniu w lewo.
Heble, ziuuuu... nie ma.
Na to odzywa się zdziwione ciele:
- Ależ mamo! Przedtem powiedziałaś w prawo a teraz w lewo, jak tak można?
- A po cholerę tyle hebli w Maroku?

Siedzi sobie krowa nad...

Siedzi sobie krowa nad rzeką i jara trawę. Nieopodal wynurza się bóbr i mówi:
- Hej! Krówko, daj macha, bo muszę odreagować. Niedźwiedzie mnie dorwały i ledwie z życiem uszedłem.
Krowa – dobra dusza poczęstowała biedaka, a ten jej opowiedział, jak niedźwiedzie – pedały utopiły zająca, który poznał ich wstydliwa tajemnicę i że teraz chcą dorwać jego.
- Nic się nie martw, bober, schowaj się gdzieś w trzcinach, a jak przyjdą misie, to ja je załatwię na cacy.
Bóbr pociągnął jeszcze jednego zdrowego macha i dał nura do wody. Nie długo potem pojawiły się misie.
- Te krowa, był tu bóbr? Tylko nie łżyj, bo cię na grila zaprosimy. . .
- Widziałam, widziałam, tam wedle tych buczków z wody wyskoczył i w głąb lasu pobiegł.
Niedźwiedzie ruszyły nowym tropem. Po drodze pytały o bobra wszystkie napotkane zwierzaki. Tak się dziwnie składało, że na przemian kierowano je to w głąb lasu, to znów nad rzekę. Aż się misie wku*wiły.
- Teraz jak kogoś spotkamy, to najpierw wpie*dol, a dopiero potem pytamy.
- NAPRAWDĘ? – odezwał się idący za nimi lew.
- Nie, nie, panie lwie, to pana nie dotyczy. – rzekły misie, głupawo się uśmiechając. - A CO WY MI SIĘ TU TAK W TE I NAZAD WŁÓCZYCIE??? COOOOO???...ZEZWOLENIE MACIE???? JAKOŚ SOBIE NIE PRZYPOMIN, ŻEBYM JE WAM WYDAŁ . . .
- Zzzeezzzwwolenie, ja..ja..jakie zezwolenie? – zdziwiły się misie. - NA TĄ, NO. . . . JAK JEJ TAM, . . . ., A, MAM: PARADĘ GEJÓW.

RYBI TARAS WIDOKOWY...

Niesamowite, antygrawitacyjne akrawium pośrodku oczka wodnego... Niemożliwe? No to patrzcie!
Do tej pory to raczej ryby żyjące w oczkach wodnych czy sztucznych stawach były obiektem zainteresowania ciekawskich gości. Youtuber TCHelmut postanowił to nieco zmienić...

Za sprawą stworzonego przez niego akwarium ryby wciąż są pod obstrzałem ciekawskich spojrzeń, ale teraz mogą... zrewanżować się! Wygląda na to, że bardzo im się spodobało oglądanie świata! Oczywiście, mogą wrócić "do siebie" kiedy tylko mają na to ochotę, ale sądząc po tłoku panującym w nietypowym akwarium ryby wcale nie mają ochoty rezygnować ze swojego punktu obserwacyjnego.