psy
fut
lek
emu
syn
#it
hit

Szalony motocyklista

Idę, albo nie idę + Napisy

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Trwają zawody, kto najdłużej...

Trwają zawody, kto najdłużej wytrzyma w wodzie. Pierwszy pan wytrzymał 1 min i wszyscy ludzie go pytają jak to zrobił. A on odpowiada:
- Trening, trening i jeszcze raz trening.
Następny wytrzymuje 2 min i znowu wszyscy ludzie go pytają, jak to zrobił. A on na to:
- Trening, trening i jeszcze raz trening.
Następny wytrzymuje 3 min i gdy wszyscy ludzie go pytają jak to zrobił, on mówi:
- Trening...
Przyszedł wreszcie ostatni zawodnik. Wchodzi do wody, 1min - nic, 2min - nic, 3min - nic. Po 4 minucie wychodzi, ledwo oddycha, więc lekarze szybko interweniują, ale na szczęście wszystko jest w porządku. Zatem wszyscy zgromadzeni w zachwycie pytają:
- Jak pan to zrobił?
- Gdzieś musiałem gaciami zahaczyć.

Zachodzi facet do przyjaciela...

Zachodzi facet do przyjaciela i się żali:
- Nie wiem co robić! Karaluchy się rozpleniły, nie mam na nich sposobu!
- Też miałem ten problem. Ale kupiłem kolorowe kredki.
- A po co? Pomogło?
- Jasne! Widzisz? Siedzą w kącie i rysują...

Wyobraź sobie jakie piękne...

Wyobraź sobie jakie piękne byłoby życie, gdyby przebiegało odwrotnie niż dotychczas. Zaczyna się od tego, że kilku eleganckich gości przynosi cię w skrzyneczce i od razu trafiasz na imprezę. Żyjesz sobie spokojnie jako starzec w domku. Stajesz się coraz młodszy. Pewnego dnia dostajesz odprawę w postaci grubszej gotówki i idziesz do pracy. He! Pracujesz jakieś 40 lat i poznajesz uroki życia. Zaczynasz pić coraz więcej alkoholu, coraz częściej chodzisz na imprezy, coraz częściej uprawiasz seks. Jak już masz to opanowane, jesteś gotów żeby trafić na studia. Potem idziesz do szkoły. Coraz mniej od ciebie wymagają, masz coraz więcej czasu na zabawę. Robisz się coraz mniejszy, aż trafiasz do... hmm, gdzie pływasz sobie ciepło przez 9 miesięcy wsłuchując się w uspokajający rytm bicia serca. A potem nagle BĘC i Twoje życie kończy się orgazmem.
I czy tak nie byłoby lepiej i przyjemniej?

Kobieta - Mogę prowadzić?...

Kobieta - Mogę prowadzić?
Mężczyzna - Nie!
[K] - Proszę, pozwól mi. Bardzo bym chciała
[M] - Nie!
[K] - Powiem ci tak, Jeśli pozwolisz mi poprowadzić, zrobię ci później loda.
[M] - Poważnie?
[K] - Obiecuję!
[M] - No to dawaj... I tak właśnie wygląda ostatni zapis z czarnej skrzynki Costa Concordia, Wysoki Sądzie.