#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

WODNIK SZUWAREK...?!

Było już parę takich filmów, ale tym razem jeden z kolegów wszedł do środka balonu, żeby sprawdzić jak to jest być wewnątrz "eksplozji".
Sfilmowane z pomocą Phantom Flex 4k w prędkości 1000fps.

Ryba w wodzie...

Ryba w wodzie

Co robi ryba w wodzie?

Odp. Kąpie się.

Po wyjściu z kina chłopak...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Jedzie koleś, nie bójmy...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Wszyscy znamy te słodkie...

Wszyscy znamy te słodkie symbole komputerowe zwane "emotikonami", gdzie:
Smile oznacza wesoły
Sad oznacza smutny.

Czasami pokazywane są w ten sposób:

Smile
Sad

Ale czy ktoś zna "dupokony"?
No to jedziemy:

(_!_) normalna dupa

(__!__) gruba dupa

(!) chuda dupa

(_*_) boląca dupa

{_!_} drżąca dupa

(_x_) pocałuj mnie w dupę

(_X_) z dala od mojej dupy

(_zzz_) zmęczona dupa

(_E=mc2_) inteligentna dupa

(_?_) głupia dupa

Napis nad wejściem do...

Napis nad wejściem do pewnej firmy:
"Szanowne kandydatki do pracy w naszej firmie, przed wejściem na rozmowę, proszę o wykonanie następującego testu:
1. Stańcie dwa kroki od drzwi.
2. Załóżcie ręce za głowy, a łokcie skierujcie do przodu
3. Powoli idźcie do przodu do chwili aż dotkniecie drzwi wejściowych. Jeżeli wasze łokcie dotknęły ich przed waszymi piersiami, jest nam bardzo przykro ale rezygnujemy z waszej kandydatury"

To było nad morzem, w...

To było nad morzem, w jakmiś Mrzeżynie, czy gdzieś tam...
Od dłuższego czasu czułem, że wzbiera we mnie ta nieodparta chęć...
No cóż, jestem w końcu mężczyzną i nie ma się co dziwić. To zupełnie ludzka rzecz.
I wtedy właśnie, kiedy przechodziłęm obok jakiegoś ukrytego w cieniu pubu zobaczyłem ją. Była akurat taka, jak trzeba. Nieduża, ale zgrabna. Profesjonalistka.
Nie musiałem wiele mówić, jeden gest, spojrzenie i już wiedziała w czym rzecz. Zresztą chyba to nie był jej pierwszy raz.
Trochę nieśmiało wyciągnęła rękę.
Pewnym ruchem sięgnąłem poniżej pasa i wyjąłem go na zewnątrz.
Był duży, lekko pomarszczony, ale zupełnie jędrny jeszcze.
Ta wielkość właśnie ją zaskoczyła.
Widać było, że jest zakłopotana.
Nerwowo przełknęła ślinę.
Pokiwała głową.
Za duży.
Teraz nie da rady.
Sytuacja robiła się napięta. Ja dłużej już nie mogłem czekać.
To co, mam schować? - zapytałem prosto z mostu.
Pokiwała przecząco głową.
Gdzieś w głębi oczu tkwiło pragnienie oglądania go jak najdłużej.
Nieczęsto widuje takie wielkości.
Westchnęła cicho.
Nie mogę... nie mam... - wyszeptała cicho.
Ale ja muszę... naprawdę to zaraz będzie silniejsze ode mnie... proszę... prawie już błagałem
Wzbierała we mnie coraz większa fala.
No dobrze - zgodziła się po namyśle.
Dziś będzie za darmo.

Już po chwili rozpinałem spodnie.
Co za ulga.

Ja wiem, że w pubie toaleta nie jest gratis. Ale to nie moja wina, że barmanka nie miała wydać z dużego banknotu 200 zł.