Żona do męża: - Wiesz co, nasz Franek dziś dostał dwoje z geografii, bo nie wiedzial gdzie leży Afryka. - To musi być gdzieś niedaleko, bo u nas w warsztacie pracuje Murzyn i dojeżdża do roboty rowerem.
Mąż: Może wypróbujemy dziś wieczorem odwrotną pozycję? Żona: Z przyjemnością.. Ty stań przy zlewie, a ja usiądę w fotelu i będę pierdzieć.