hit
fut
#it
lek
psy
emu
syn

Bajka

Wraca mąż pijany w trupa...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Dwóch kolesi, kończyło...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Franek chleje wódę z...

Franek chleje wódę z Jankiem u niego w domu. Patrzy, a na ścianie wisi metalowa miednica. Pyta Janka:
- A co to jest?
Janek na to:
- Zegar z kukułką.
- Co Ty gadasz, jak to działa? - pyta Franek. Na to Janek bierze pałę bejsbolową i jjjjak nie walnie w tę michę! Micha drży, okrutnie hałasując. W tym momencie zza ściany ktoś krzyczy:
- Ku-ku-k***a, wpół do czwartej rano jest!

Dzwoni gościu do masarni...

Dzwoni gościu do masarni i pyta się:
- Ma pan świński ryj?
- Mam.
- Czy ma pan kurze udka?
- Mam.
- Ma pan żeberka?
- Mam.
- To musi pan śmiesznie wyglądać.

Wpada mężczyzna do knajpy,...

Wpada mężczyzna do knajpy, siada przy barze, zamawia setkę i cały czas pod nosem mruczy: "Pie...lony Matiz, pie...lony Matiz"
Barman mu nalewa wódki, potem następną lufę i w końcu się pyta:
- Co się stało że pan taki zdenerwowany, ma pan Matiza i zepsuł się czy może wypadek jakiś?
Na co klient odpowiada:
- Jaki k...wa Matiz, ja TIRem jeżdżę, przydrzemałem na trasie i do rowu wjechałem. Podjeżdża do mnie jakiś goguś-laluś małym autkiem, Matizem i pyta czy mi pomóc. Patrzę na tego idiotę i pytam jak chce mi pomóc. A on mówi że ma w bagażniku linkę holowniczą, podczepi ją do mojego TIRa i wyciągnie mnie z rowu. Patrzę na tego idiotę i mówię: "Ku...wa, Matizem pan chcesz mnie wyciągnąć?! Jak się to panu uda, tu tutaj w tym rowie panu laskę zrobię".
Barman pyta:
- I co, i co??
Na co klient:
- Pie...lony Matiz....

-Widziałeś kiedyś białego...

-Widziałeś kiedyś białego słonia?
-Nie, ja tak dużo nie piję…

Na skrzyżowaniu na światłach...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Mężczyzna niewielkiego...

Mężczyzna niewielkiego wzrostu na dysko upatrzył sobie piękną blondynkę i prosi ją do tańca.
Ona zmierzyła go od stóp do głowy i mówi:
- Ja nie tańczę z dzieckiem.
- O przepraszam. Ja nie widziałem, że pani w ciąży.