Jaś z Małgosią bawią się w łóżku. Chłopiec wkłada jej rączkę pod spódniczkę; czuje, że jest tam mokro i ślisko: - Co, okresik? - Nie, biegunka...
W czasie ankiety kwiatowej: -Przepraszam czy lubi pani bez? -Lubie, ale się boje..:)
Żona mówi do męża: - Kochanie, włóż od tyłu... - Żółw.
- Babciu, jak ci smakował cukierek? - Bardzo dobry. - Dziwne! Ania go wypluła, pies go wypluł, a tobie smakował...
Mąż zakłada kurtke i woła do żony: -Ty stara! Idę do baru, zakładaj kurtke. żona uśmiechneła się pod nosem, bo myślała że wyjdzie gdzies w końcu na miasto i mówi: -Naprawdę, bierzesz mnie ze sobą? a mąż na to: -Pogięło cię. Wyłączam ogrzewanie.
Mówi kolega do kolegi: - Chodź, pogramy w szachy. - Nie mogę, żona mi zmarła... - Spokojnie... Dam Ci grać czarnymi pionkami.
