Rozmowa dwóch facetów: - Jestem człowiekiem, która zważa na swoje słowa. - Luz, kapuję. Ja też jestem żonaty.
Do przedszkola dla dzieci upośledzonych przyjechał z wizytacją Leszek Miller. Pani pyta dzieci kto to jest. Niestety nikt nie wie. W końcu Grzesio nieśmiało podnosi rękę. Pani: - No Grzesiu śmiało: kto to jest? A Grzesio: - Nowy?