Grają w karty zając, niedzwiedz, wilk i lis. Nagle odzywa sie niedzwiedz: -Nie wiem kto tu oszukuje, ale jak pie***lnę w ten rudy łeb...
Ten kundel chyba uważa, że w otwartych drzwiach wygląda bardziej "cool" i suki na to lecą.