Na lekcji biologii nauczycielka mówi:
- Pamiętajcie, dzieci, że nie wolno całować kotków ani piesków, bo od tego mogą się przenosić różne groźne zarazki. A może ktoś z was ma na to przykład?
Zgłasza się Jasio:
- Ja mam, proszę pani. Moja ciocia całowała raz kotka. - I co? - No i zdechł.
Człowieki znają zasadę, by nie sikać na takie ogrodzenie, ale psy to nie człowieki i muszą się dopiero nauczyć na własnych błędach.