Spotyka się dwóch kumpli, cześć stary ale wczoraj zabalowałem.
Gdzie? a u takiego jednego bogacza, wódki i zagrychy to miał całe stoły.
Ale żeby było ciekawiej to sracz miał w domu szczerozłoty!
Co ty głupoty opowiadasz.
Jak nie wierzysz to załóż się ze mną o flaszkę, pamiętam gdzie mieszka, pójdziemy to się przekonasz.
Dobra zakład!
Przychodzą pod drzwi w jakimś bloku, dzwonią.
Otwiera jakaś zaskoczona kobieta i krzyczy w stronę mieszkania.
Janek chodź szybko, przyszedł ten co ci wczoraj w puzon nasrał.