- Myślę, że jestem gruba.
- Myślę, że powinnaś iść do okulisty.
- Czemu? Uważasz, że nie jestem gruba?
- Oczywiście, że jesteś. Tylko powinnaś zauważyć to lata temu.
Wiejska dyskoteka. Miejscowe zakapiory okrążają nieznajomego.
- Przyjezdny?
- Tak.
- Skąd.
- Z Warszawy.
- Pierd... byłem dwa razy w Warszawie i cię nie widziałem!