Rozmawiają dwie przyjaciółki o swoich mężach. - Zuza? A ty byś się przespała z moim Zenkiem? - A w życiu! A w czym on niby lepszy od mojego Waldemara? - Hm... no masz rację.
Stare, dobre małżeństwo: - Kochanie, zdejmij mi kapcie i wyłącz telewizor... - Musisz jeszcze trochę pocierpieć, dziubdziusiu, jesteśmy w teatrze.