LOGIKA SNU
Se leże se i udaję, że śpię. Wchodzi kochanie: - I tak wiem, że nie śpisz. Ja lekko podenerwowany że mi fortel nie wyszedł: - Skąd wiesz? - Bo jakbyś spał to byś się obudził
- Masz cycki jak kokosy... - Takie wielkie i twarde? - Takie owłosione.
- Czemu nie śpisz? - W necie siedzę. - Nieźle, a ja w gościach. - A u kogo? - U ciebie. - Blad'... zapomniałem.
Wraca kochanek z szafy, przestraszona małżonka krzyczy do męża - Heniek, szybko, chowaj się do delegacji!