Kumpel jechał dzisiaj do pracy koleją podmiejską. Wsiadł. Usiadł obok znajomego. Pociąg ruszył. Kumpel wyjął komórkę. Włączył ją. I w tym momencie pociąg się zepsuł. Zdziwiony skomentował:
- Kurna. Myślałem że jestem w pociągu a nie w samolocie...
Tuż po oświadczynach narzeczona do przyszłego męża:
- Kochanie, muszę ci coś wyznać...
- Słucham, skarbie.
- Jestem prostytutką.
- To nic strasznego, będziemy tylko chodzić do różnych kościołów.
Opracowano wzór na seksualną atrakcyjność kobiety: A x B / C, gdzie A - długość nóg, B - rozmiar biustu, a C - ilość ubrania. Jest to zarazem pierwszy wzór, gdzie można udanie podzielić przez zero.
Jadę sobie dzisiaj z dwiema koleżankami do Kalisza, jedna namiętnie oddaje się pisaniu SMSów i jednocześnie czyta na głos zmieniające się lokalizacje nadajników Ery:
- Kotasy... Walenie... Rypinek...
I pod nosem:
- k***a, nawet moja sieć wie, czego potrzebuję...