psy
emu
lek
hit
fut
#it
syn

- Czy można zarazić się...

- Czy można zarazić się AIDS korzystając z publicznej toalety?
- Tak. Gdy siądziesz, zanim inny facet wstanie.

- Po co kobiecie czoło?...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

SŁOMIANY WDOWIEC...

SŁOMIANY WDOWIEC

Otóż jest tak, że małżonka moja wyjeżdża z dzieckamy na dni parę, mnie - biednego żuczka - zostawiając w domu samego na pastwę zmywarki, odkurzacza, mopa...
Zagaduje Ją przymilnie wczoraj wieczorem:
- No, moja droga, za dwa dni wyjeżdżacie, zatem jeszcze dwa wieczory przed nami... Musisz kochanie dołożyć starań, by przynajmniej jeden z nich był bardzo dla nas przyjemny, bo inaczej jak sam zostanę na tyle czasu to nie ręczę...
- Ręczysz, ręczysz. TYLKO RĘCZYSZ.

KOMUNIKACJA...

KOMUNIKACJA

Usłyszane w metrze w Warszawie.
Jakiś koleś rozmawia przez telefon:
- Tak kochanie, jestem właśnie w Krakowie.
- Dlaczego tu jest taki hałas? Jestem w metrze!
- Yyy... Skąd się wzięło metro w Krakowie? Hmmm... yyy... to jest... wiesz... metro naziemne, to znaczy... tramwaj, yyy... zapomniałem, jak on się nazywa i dlatego powiedziałem, że jestem w metrze.

Jasiu jest na lekcji...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Gdy szukasz kobiety swojego...

Gdy szukasz kobiety swojego życia pamiętaj że taka kobieta musi mieć trzy zalety. Cycki i jeszcze jakąś trzecią.

Moja żona lubi pogadać...

Moja żona lubi pogadać sobie ze mną po seksie.
I nie byłoby problemu, gdyby nie fakt, że mija 3 lata, jak się rozwiedliśmy.
A ta suka do tej pory dzwoni do mnie po każdym stosunku!

NIEPOKOJĄCE OCZY I UŚMIECH...

NIEPOKOJĄCE OCZY I UŚMIECH

Siedzimy sobie paczką przy piwku, znajomy z nami no i nowe dziewczę w towarzystwie. Że znajomy dziewczęciu wpadł w oko, uśmiechała się do niego przez cały wieczór. Po owym wieczorze pytam go:
Ja: - I jak tam, Aśka ci się podobała. Chyba miała na ciebie ochotę?
Zn: - Ech wiesz nawet spoko ale ten jej uśmiech, te oczy. Jakoś jej tak Tuskiem z nich patrzyło.

Żona wraca z urlopu i...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Ja tam sobie skaczę...

- Ja tam sobie skaczę na bok bez żadnych problemów. Mówię żonie, że jadę, na przykład, na ryby. Ona się nie sprzeciwia i nic nie podejrzewa.
- A powiedz jej kiedyś, że jedziesz na ryby i wróć niespodziewanie, to się dowiesz, czemu się nie sprzeciwia i nic nie podejrzewa.