Facet w sklepie wybiera damskie stringi:
- Te nie, za odważne, niczego nie zakrywają. Te też nie, te nie, te nie... O. Te! Te mają choć kawałek tkaniny.
- Panie, to jest metka.
Jako że ostatnio był mały boom na chwalenie się znajomymi nie do końca społecznie usposobionymi, stwierdziłem że i ja dorzucę swoje trzy grosze. Razem z paczką znajomych i rzeczonym Kumplem, wybraliśmy się na wojaże po krakowskim rynku. Późną już nocą wyszliśmy z jednego z lokali. Wszyscy chcieli się bawić dalej ale nasze portfele stanowczo twierdziły odwrotnie. Kumpel niewiele myśląc (w ogóle rzadko mu się zdarza) zaczyna się wydzierać:
- Sponsorki szukam!
Po 10min nieudanych poszukiwań stwierdza cichszym i lekko smutnym głosem:
- No dobra, może być i sponsor...
Rozmawia biolog z komputerowcem:
- Temperatura ciała gronostaja wynosi 42 stopnie, a wzrok on ma 5x lepszy, niż człowiek.
- Może i ten futrzak ma lepszą kartę graficzną, ale chłodzenie nie wyrabia.
CBA. Spotyka się dwóch kolegów:
- Coś taki zadowolony?
- A, przenieśli mnie do nowego oddziału. Jak wiesz, korzyści natury seksualnej też podciąga się pod przepisy o korupcji. A jak wiadomo, łapówka może być zwykła, ale też są przypadki, w których mówi się o łapówce w znacznym wymiarze. No i my orzekamy, czy to taka, czy taka. Eksperymentalnie.
Warszawa. Skrzyżowanie. Stojącym w korku automobilistom młody chłopak rozdaje ulotki agencji towarzyskiej.
- Młody, a wiesz, że w naszym kraju prostytucja jest zakazana? - pyta jeden z kierowców?
- A skąd pan przyjechał?
Stara wróciła z jakaś taka nabuzowana z kongresu kobiet i od razu mnie od pijaków zaczęła wyzywać. Jakich pijaków kobieto. Nie widzisz, że przez te wasze parytety to ja muszę mieć w każdej szklance 40% alkoholu.
Osoba [A] siedzi z osowiałą miną i patrzy tempo w monitor na rysunek budowlany. Osoba [B] pyta:
[B] - Stary, co ty się tak na ten rysunek patrzysz?
[A ]- Aaa, bo mi wyszło z rysunku, że będziemy stal do betonu spawać