psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

DUŻE AUTO...

DUŻE AUTO

W mojej firmie mamy takiego pozytywnie zakręconego kolegę, którego pasją są amerykańskie samochody z lat 60-tych; czyli wiadomo 8 metrów długości silnik 20 litrów itd.) i z tymże kolegą (1) oglądamy sobie zdjęcia i opisy tych krążowników szos na jakimś poświęconym temu portalu . Oczywiście Kolega1 ekscytuje się tym co widzi i co i rusz podsumowuje: "o ten super" , "mmm ale cacko" , " o takim właśnie marzę" . "Natenczas" pojawia się u nas Kolega2 (tzw. lubiany inaczej) i oczywiście nie znając sprawy i kontekstu rozmowy, widząc te zdjęcia rzuca starym tekstem:
- No wiesz stary co się mówi o facetach z takimi autami, duże auto, mały członek.
Każdy z nas popatrzył na Golluma z politowaniem i nawet ripostować się nam nie chciało, ale nie naszej koleżance, która to postanowiła jednak nie odpuścić i tako rzekła:
- Jakby było tak, jak mówisz, to byś musiał TIR-em jeździć...

W trakcie seksu dziewczyna...

W trakcie seksu dziewczyna powiedziała mi:
- Wiesz jaka jest moja największa fantazja seksualna? Gwałt.
- Moja też!
- Spróbujemy?
Później nastała chwila ciszy, gdy oboje się wypięliśmy.

- Halo, to seks telefon?...

- Halo, to seks telefon?
- Tak, mój miły. Słucham!!
- Dobra. Więc tak. Jest rok 1946. Wojna się skończyła. Wymłóciliśmy właśnie wspólnie owies. Ty masz na sobie brudne barchanki i przepocony waciak. Łapię cię za rękę i zaciągam do pobliskiej stodoły. Pachnie końskim nawozem. Masz nadwagę i nie myłaś się od trzech dni... improwizuj dalej!
- PIP! PIP! PIP!
- HALO ????

SZACHOWY FAIR-PLAY...

SZACHOWY FAIR-PLAY

Tytułem wstępu: od jakiegoś czasu podczas partii turniejowej obowiązuje kategoryczny zakaz posiadania przy sobie włączonej komórki. Jeśli komórka wyda jakikolwiek odgłos (nawet wibrację), a sędzia to usłyszy, zawodnik natychmiast przegrywa i nieważne: czy w kieszeni, w plecaku, etc., nieważne też, z jakiego powodu komóra się odezwie.
Historia właściwa. Na turnieju mają ze sobą grać Bielicki i Czernicki (nazwiska fikcyjne). Tuż po skojarzeniu, dzień przed partią, Bielicki mówi do Czernickiego:
- Bardzo mi zależy na zwycięstwie. Ile chcesz?
- Trzy stówy.
- Oszalałeś?! Za dwie mogę kupić starter simplusa i ci podłożyć!

- Zofio, a może byśmy...

- Zofio, a może byśmy tak poszli wieczorem do kafejki, herbaty się napijemy?
- Świetny pomysł. A będziemy "pić herbatę" czy "herbatę pić"?
- A jak różnica?
- W drugim przypadku muszę ogolić nogi.

Dzisiaj moją żona powiedziała,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Mąż do żony:...

Mąż do żony:
- Kochanie, zrób mi to... no, jak mu tam... no to....
- Dobrze, kochanie!....
Zadowolony mąż, już po ''sprawie'':
- No i do diabła z kawą....

Dzisiaj w programie "Porady...

Dzisiaj w programie "Porady Kulinarne dla Kawalerów" odpowiadamy na pytania. Słuchamy widza numer jeden:
- Dzień dobry. Ja chciałem tylko zapytać, jak dużo tequili trzeba wlać do tłuczonych ziemniaków?"

Idę sobie spokojnie ulicą,...

Idę sobie spokojnie ulicą, nagle podchodzi do mnie dwóch gliniarzy. Jeden mówi:
- Pan będzie świadkiem.
Coś mnie podkusiło i odpowiedziałem:
- Postanowiliście zalegalizować swój związek?

Jest lekcja, pani pyta...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.