psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Przychodzi zając do sklepu...

Przychodzi zając do sklepu pyta się czy jest marchewka?
sprzedawczyni odpowiada że nie...
Na drugi dzień przychodzi zając do sklepu pyta się czy jest marchewka?
sprzedawczyni odpowiada że nie...
Na trzeci dzień przychodzi zając do sklepu pyta się czy jest marchewka?
nie nie ma .
- Zającu posłuchaj jeśli przyjdziesz mi tu do tego sklepu jeszcze raz i poprosisz o marchewkę to obiecuję Ci, że przybije Cię dwoma gwoździami do ściany...
Na czwarty dzień przychodzi zając do sklepu pyta się:
- Są gwoździe?
Sprzedawczyni odpowiada że nie...
Na to zając:
- To poproszę marchewkę!!!!!!!!!!!!

- Zenek. A ty jak się...

- Zenek. A ty jak się swojej obecnej żonie oświadczałeś - to ona dziewicą była?
- A kto by to teraz spamiętał. Jedni mówią że tak, inni że nie...

Rodzinny obrazek. Matka...

Rodzinny obrazek. Matka właśnie wróciła z kilkudniowej wizyty u swoich rodziców. Pyta córki:
- I co, Lienoczka, nie było ci smutno, nie płakałaś, jak szłaś spać?
- Nie, w środę i w piątek miałam śpiącą nianię.
- Mówi się "Ze mną spała niania" - wtrąca się ojciec.
- Z tobą, tato, spała w czwartek.

Kolega do kolegi: ...

Kolega do kolegi:
- Ty wiesz,wczoraj zauważyłem,że mam w portfelu fałszywą stuzłotówkę!
- I co z nią zrobiłeś?
- Dałem żonie. Ona wszystko potrafi wydać...

Naukowcy różnej maści...

Naukowcy różnej maści zastawiają się nad przyczynami kryzysu w strefie euro. Ja pierniczę - jak kiedyś przez tydzień piłem, łaziłem po klubach go-go, kasynach i burdelach to nie potrzebowałem naukowców by mi powiedzieli dlaczego nie mam już kasy.

Nieformalne zebranie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Styczniowa nocka. ...

Styczniowa nocka.
Mróz, chłód, dużo śniegu.
Z lasu na polanę wyszedł zajączek.
Patrzy, a tam pod sosenką stoi zapomniany, świąteczny bałwanek.
Nieco jednak sfatygowany, miotła opadnięta, micha na głowie przekrzywiona no i dla żartu ktoś marchewkę zamiast jako nos, przyczepił mu w okolicach pasa.
Stanął zajączek, patrzy, myśli... a bałwanek na to:
- I co tak kombinujesz, brzydzisz się?

SZTUKI WALKI...

SZTUKI WALKI

Stoimy ekipą męską większą na szlugarku. Kolega jeden do drugiego jakąś tam wiązankę sypnął. Zaczepiony odpowiada:
- Stefan, przypominam Ci że 5 lat taekwondo trenowałem...
Zaczepiający odpowiada:
- Nic to kiepaku, trzy pełne godziny z żoną w Tesco... nie przebijesz...

W czasie stosunku siostra...

W czasie stosunku siostra dyżurna mówi do lekarza dyżurnego:
- Panie doktorze, pan to chyba jest anestezjolog!
- Zgadza się, skąd pani to wie? - odparł lekarz.
Na to siostra:
- Bo nic nie czuję!

Spotyka się dwóch kolegów....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.