psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Facet miał papugę, która...

Facet miał papugę, która cały czas dzwoniła mu na telefon. Pewnego dnia gościu przyjechał z pracy(koniec miesiąca), a na telefonie nabite 1000zł. Facet się wk.....ił i powiedział papudze, że jak jeszcze raz mu będzie dzwoniła na taką sumę to ją przybije gwożdziami do krzyża (tak jak Jezusa). Przyjechał z wczasów, a na rachunku 2000zł. więc wziął gwożdzie i zrobił to co powiedził (wisiała obok Chrystusa). Po kilku dniach papuga nie wytrzymała i pyta się go, INRI wiela tu już wisisz, Jezus odpowiada: no z 2000 lat bedzie, a papuga na to: Gdzieś ty k...a dzwonił !!!!

na lekcji biologii mucha...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Kurde, spać mi się...

- Kurde, spać mi się chce, a tu tyle roboty...
- Wypij kawę.
- Nie pomaga, chce mi się spać!
- Weź kredyt hipoteczny we frankach...

W szpitalu lekarz przyłapuje...

W szpitalu lekarz przyłapuje pacjenta, który ukradkiem pali papierosa i mówi:
- Wie pan, że palenie jest szkodliwe?
- Tak, wiem.
- To niech pan więcej nie pali.
Następnego dnia lekarz znów widzi tego samego pacjenta palącego papierosa.
- Mówiłem, żeby pan więcej nie palił papierosów.
- Panie doktorze, ja nie palę więcej. Palę tyle co zawsze!

- Jadźka! Ciągle kurczak...

- Jadźka! Ciągle kurczak na obiad! Pióra mi niedługo zaczną rosnąć!
- Wolisz wołowinę i rogi?!

Zagadka....

Zagadka.

- Co to jest mieszanina chrzanu z dżemem?.
- Debata w dzisiejszym sejmie.Jeden chrzani, reszta drzemie.

Wielu mężczyzn zawdzięcza...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Wrócił mąż do domu, rozsiadł...

Wrócił mąż do domu, rozsiadł się
w fotelu i odpalił telewizor.
Do pokoju weszła żona i mówi:
- idę do sklepu, coś Ci kupić?
- 4 piwa, odpowiada,
- a może jeszcze magiczne słowo
poproszę,
mąż pomyślał chwilę i wypala:
- hokus - pokus, czary - mary:
zapi*****aj po browary!

Do prostytutki podchodzi...

Do prostytutki podchodzi policjant z obyczajówki ubrany po cywilnemu i pyta:
- Ile?
- 50 dolarów.
Tajniak wyciąga kajdanki. Prostytutka:
- Hola, hola! Dla zboczeńców podwójna taryfa!

Siedziałem w pociągu...

Siedziałem w pociągu żując gumę, gdy naprzeciwko mnie usiadła staruszka.
Po kilku minutach rzekła do mnie "nie ma po co do mnie gadać, synku, jestem głucha jak pień".