#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Kaplica cmentarna....

Kaplica cmentarna.
Przy otwartej trumnie ze starszą kobietą stoi rodzina.
Najbliżej głowy stoi zięć i oddycha w dziwny sposób.
- Dobrze się czujesz? Szeptem pyta żona widząc takie zachowanie.
- Normalnie!
- Jesteś pewien?
- Tak! Dmucham tylko na zimne!

kogo mózg jest najdroższy?...

kogo mózg jest najdroższy?

blondynki bo nieużywany

Spotyka się maluch z...

Spotyka się maluch z czołgiem i czołg mówi.
-Te maluch, ty masz silnik w dupie.
-A ty fiuta na czole.

Siedzą dwie babeczki...

Siedzą dwie babeczki na ławeczce jedna mówi:
- Mój Stasiu będzie ogrodnikiem bo ciągle kopie dołki w ogródku.
- A mój Jasiu będzie pilotem bo jak wącha benzynę to mówi babcia, ale odlot!

Rozmawia dwóch kolegów ...

Rozmawia dwóch kolegów
- Słuchaj miałem sen: Byłem w ogrodzie i wchodziłem na drzewo, gdy usłyszałem zbliżający się rój pszczół, który dotkliwie mnie użądlił tak, że spadłem z drzewa i straciłem przytomność.... Wiesz, co może to oznaczać?
- Prawdopodobnie ostro sobie pobzykasz, a jak zobaczysz, jakie alimenty będziesz musiał zapłacić to stracisz przytomność....

Wigilia.Facet gotowy,zwarty...

Wigilia.Facet gotowy,zwarty i czeka na 1 gwiazdkę.Oczywiście puste miejsce zostawił...a tu nagle dzwonek.
- Puk,puk!!
- Kto tam!-mówi facet.
- Strudzony wędrowiec,czy jest miejsce?
- Jest.
- A mogę skorzystać?
- nie.
- Czemu??
- Bo tradycyjnie musi być puste!!

Dwadzieścia lat temu,...

Dwadzieścia lat temu, Józek Gąsienica spod Zakopanego został wezwany do zaszczytnego obowiązku obrony Ojczyzny.
Pierwszego dnia dostał przydziałową szczoteczkę i pastę do zębów. Po południu dentysta wojskowy wyrwał mu dwa zepsute zęby.
Drugiego dnia dostał przydziałowy grzebień. Po południu regulaminowo ogolono go na zero.
Trzeciego dnia dostał przydziałowe majtki.
Żandarmeria szuka go do dziś.

Młody człowiek rozmawia...

Młody człowiek rozmawia z dziewczyną:
- Jestem zdecydowany wziąć Cię za żonę, ale pamiętaj, że od czasu do czasu będę wieczorem wychodził z domu... Muszę odwiedzać swoją chorą matkę!
- Wszystko w porządku kochanie! Nie będę z tego powodu przecież awantur robiła! Kiedy Ty będziesz odwiedzał swoją chorą matkę, ja będę przyjmowała swojego sparaliżowanego ojca...

- Po ile rosół?...

- Po ile rosół?
- Wołowy 5, drobiowy 25 zł.
- Dlaczego tak drogo?
- Tanio z kury nie sprzedam.

Jaś śpi na lekcji matematyki....

Jaś śpi na lekcji matematyki.
Nauczyciel budząc go mówi:
- Hej kolego! Szkoła to nie jest miejsce do spania.
Jasiu odpowiada:
- Rzeczywiście trochę tu za głośno.