psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Wieczór, mąż pręży mięśnie...

Wieczór, mąż pręży mięśnie przed żoną.
- Osiemdziesiąt kilogramów dynamitu!
- Szkoda, że lont ma tylko 5 cm!

Zawsze w lesie gdy zajączek...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Po nocy poślubnej żona mówi:...

Po nocy poślubnej żona mówi:
- Wiesz... Jesteś kiepskim kochankiem.
Na to oburzony mąż:
- Skąd możesz to wiedzieć? Po trzydziestu sekundach?!

- Wczoraj pochowałem...

- Wczoraj pochowałem tesciową
- Gratuluje, gratuluje! A czemu jestes taki podrapany?
- Bo niechciala się zakopać.

"Kłopot polega na tym,...

"Kłopot polega na tym, że jeżeli w ogóle nie ryzykujesz, ryzykujesz jeszcze bardziej."

Erica Jong

Blondynka przyszła w...

Blondynka przyszła w odwiedziny do swojej koleżanki brunetki.
Nie miały co robić więc czytały kawały.
Gdy przeczytały kawał brunetka spojrzała na blondynkę i powiedziała:
- Nie rozumiem.
Na to blondynka zaczęła się śmiać i powiedziała:
- Ja też nie.

Caryca Katarzyna szukała...

Caryca Katarzyna szukała wytrawnego kochanka, lecz żaden z kandydatów nie wytrwał dłużej niż 50 orgazmów. Katarzyna była niepocieszona. Wkrótce jednak dowiedziała się ze w dalekiej syberyjskiej puszczy mieszka młody drwal, który może zaspokoić każda kobietę. Udała się Katarzyna do owego drwala i mówi:
- Albo zaspokoisz mnie 100 razy, albo mój kat zetnie ci głowę.
Drwal się zgodził i wspólnie z caryca odliczali kolejne orgazmy drwala:
- 1, 2, 3, ..50, ........,90, ..... Katarzyna już nie wytrzymuje, ale drwal mówi miało być 100, to będzie 100, i liczą dalej. Gdy doszło do 99 orgazmu Katarzyna kłamiąc krzyczy:
- 100!
- Nie, 99 mówi drwal.
- 100, według moich rachunków jest już setny raz.
- Caryco, mówi drwal, ja jestem człowiek prosty, ale uczciwy, pogubiliśmy się w rachunkach więc zaczynamy od nowa!

- tata, idź mi zrobić...

- tata, idź mi zrobić śniadanie...
- a "proszę" to gdzie?
- w kuchni

Z głodem nie ma negocjacji ;]

Pani w szkole pyta dzieci: ...

Pani w szkole pyta dzieci:
- Jakie zwierzę żyje w Polsce, w naturalnych warunkach, ma 3 litery i w środku "e"?
Dzieci myślą i myślą, nikt nie umie nic wymyślić, w końcu Jasiu wstaje podnosi palec i mówi:
- Proszę pani to jest lew, ale on żyje w ogrodzie zoologicznym, a w naturalnych warunkach żyje jeż.
Pani myśli i mówi:
- No ładnie Jasiu, ładnie bardzo mi się podoba twój tok myślenia.
A jasiu nie głupi i mówi tak:
- Proszę pani, a mogę ja zadać pani zagadkę?
- No słucham Jasiu, pytaj.
- Co to jest? Ma 3 litery w środku "u", i raz się napina , a raz zwisa zwisem swobodnym.
- Jasiu Ty bezwstydniku jeden, jutro proszę z rodzicami do szkoły, już ja ci pokażę takie bezeceństwa.
A jasiu spokojnie odpowiada:
- Proszę pani, to nie jest to o czym pani myśli, to jest łuk, ale bardzo mi się podoba pani tok myślenia.

Dlaczego ksiądz Rydzyk...

Dlaczego ksiądz Rydzyk wyjechał do Niemiec?
- Bo usłyszał w radiu, że prokuratura ściga najbogatszego Polaka w kraju.