psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Przychodzi facet do agencji...

Przychodzi facet do agencji towarzyskiej i mówi do burdel mamy, że ma nietypową prośbę, mianowicie chciałbym dmuchaną lalkę do pokoju.
Burdel mam pokręciła głową, ale obiecała że postara się coś zorganizować, po jakimś czasie przynosi lalkę.
Facet patrzy, ogląda i pyta nagle o datę produkcji. Burdel mam patrzy na metkę i mówi 10 stycznia 2006.
Facet na to: Kur** Koziorożec!, rezygnuję..

Na bramie sołtysa wisi...

Na bramie sołtysa wisi tabliczka "uwaga zły pies", następnego dnia ktoś dopisał "bez zymbów", a sołtys domalował "ale zamymle na śmierć".

Dzisiaj miałem już dość...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Jaś w przedszkolu często...

Jaś w przedszkolu często opowiadał kolegom, jak to jego dziadek doskonale naśladuje głos sowy. W końcu zaciekawił nawet panią wychowawczynię.Gdy dziadek pewnego dnia przyszedł odebrać Jasia, pani poprosiła go, aby zademonstrował dzieciom swój talent naśladowcy głosu sowy.
- Ależ proszę pani, ja nigdy nie naśladowałem sowy... - odpowiedział jej zdziwiony dziadek.
- Dziadku, a powiedz, jak figlowałeś z dziewczynami gdy byłeś młody - podpowiada mu Jaś.
- Uchuchuchuchu...

• Nie odpowiadaj na lekcjach,...

• Nie odpowiadaj na lekcjach, niech nauczyciel też czasem zabłyśnie wiedzą.

Na lekcji Polskiego,...

Na lekcji Polskiego, pani pyta się Jasia:
- Jasiu kiedy piszemy duże litery?
- Gdy jesteśmy krótkowidzami!

Pewien facet porwał duchownego...

Pewien facet porwał duchownego prawosławnego. zapakował go do pudła z tektury, owinął papierem i wstążką ... ale został postawiony przed sądem. Zeznaje na tę okoliczność:
- Wysoki sądzie to wszystko dlatego, że chciałem dużo i tanio gadać przez komórkę...
- Jak to?! Co duchowny ma wspólnego z rozmowami przez telefon?
- Nie wiem, ale wszędzie media trąbiły "połóż popa pod choinkę, a będziesz mieć więcej tanich rozmów!"

Podobno, kiedyś pewien...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Siedzi sobie na drzewie...

Siedzi sobie na drzewie dżdżownica i z wielkim zapełem uderza w nie głową.
Powyżej na tym samym drzewie siedzi para dzięciołów. Jeden z nich odzywa się do
drugiego:
- Słuchaj, może w końcu powiemy jej, że jest adoptowana...

Przychodzi baba do lekarza:...

Przychodzi baba do lekarza:
- Dlaczego tak długo pani nie było? - pyta lekarz.
- Chorowałam...