psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Najnowsze wydanie katalogu...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Park. Księżyc świeci....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Wchodzi mąż do domu i...

Wchodzi mąż do domu i w progu krzyczy:
- Kochanie pakuj się, wygrałem w lotka
- Wyjeżdżamy? - dopytuje się żona
- Nie.wypier**laj!

Aby uniknąć złapania...

Aby uniknąć złapania świńskiej grypy, Światowa Organizacja Zdrowia zaleca trzymanie się z daleka od obszarów, gdzie gromadzą się duże ilości ludzi.

Dzieci rysują obrazek....

Dzieci rysują obrazek. Pani podchodzi do Jasia i pyta:
-Co rysujesz?
-Trawę i osła.
-Gdzie jest trawa?
-Osioł ją zjadł.
-A gdzie osioł?
-Najadł się i poszedł.

TAJEMNICZA WALIZKA...

TAJEMNICZA WALIZKA

Znajomy opowiedział mi kiedyś taką historię:
Jego kumpela miała siostrę w Londynie, od której dostała zaproszenie na przyjazd. Siostra się niedawno zaobrączkowała, a jako posiadaczka dużego psa (nie licząc nowego męża), nie miała za bardzo z kim go zostawić na czas podróży poślubnej. Kumpela się zgodziła porobić za psią opiekunkę w zamian za nocleg i pełną lodówkę. Po paru dniach radosnych zakupów, imprez i spacerków z psem tak się nieszczęśliwie złożyło, że psina zdechła. Kumpela zadzwoniła do siostry informując ją o wszystkim. Siostra powiedziała trudno, zdarza się. Pojawił się jednak problem ze zutylizowaniem zwłok, bo centrum Londynu, bo pies duży, nie ma gdzie zakopać.
Ale siostrę olśniło:
- Słuchaj, dwie stacje metra ode mnie jest weterynarz, który zajmuje się utylizacją zwierząt. - wytłumaczyła jej dokładnie jak ma jechać.
Więc kumpela zaczęła kombinować jak tu przetransportować psa. Pies wielki, ona mała, problem. Ale przyszło jej na myśl, że wsadzi go do walizki na kółkach (łatwiej tachać). Jak pomyślała tak zrobiła. Do metra dotarła bez przeszkód, wsiadła, dojechała do stacji, przy której urzędował weterynarz. I tu pojawił się problem: ani windy, ani ruchomych schodów. Biedna zaczęła wspinać się z walizką po tych schodach. Przechodził koło niej facet i zaoferował pomoc:
- Może pomóc? Nie mogę patrzeć jak się tak męczysz.
- Nie, nie trzeba, poradzę sobie - głupio jej było prosić o pomoc, zwłaszcza wiedząc co jest w walizce. W końcu jednak koleś wziął jej tą walizkę i niesie po tych schodach.
- Powiedz, co ty masz tam takiego w tej walizce, bo ona faktycznie bardzo ciężka - zagaił.
Dziewczyna w panikę wpadła, przecież nie powie, że niesie jej zdechłego psa. Rozejrzała się na boki i zobaczyła wielki plakat z DJ’em, co podsunęło jej myśl:
- A wiesz, mój brat jest DJ’em. Płyty mu wiozę.
Gość jak to usłyszał, to uciekł jej z tą walizką!

Teraz wyobraźcie sobie minę tego kolesia gdy otworzył walizkę.

Wczoraj Stanisław pierwszy...

Wczoraj Stanisław pierwszy raz w życiu uprawiał sex. Zapytałem go:
- Ale zabezpieczyłeś się?
- Jasne, miałem na głowie kominiarkę! - odpowiedział.

- Kamil, wracam od szefa....

- Kamil, wracam od szefa. No i mam dwie wiadomości: dobrą i złą. Od której zacząć?
- Od złej.
- Zwolnili mnie.
- A ta dobra?
- Ciebie też.

Czy prawo Murphy'ego...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Lekcja w rosyjskiej szkole....

Lekcja w rosyjskiej szkole.
- Jak się nazywa przewodniczący ONZ?
- Чай Мастурбан* - odpowiada Wowoczka.
- Kto?!!!
- Tfu, tfu, izwinitie, nigdy nie mogę zapamiętać... Кофе Анан**.

* cziaj masturban
** kofe anan