psy
emu
#it
hit
fut
lek
syn

- O k***a, Franek, gdzie...

- O k***a, Franek, gdzie tapety!?
- A wiesz, wczoraj postanowiliśmy remont zrobić.
- To czemu tylko połowa oberwana?
- Trawa się skończyła...

Do bacy wypasającego...

Do bacy wypasającego owieczki przyjeżdża pobliską drogą nowoczesnym samochodem ubrany w garnitur człowiek w średnim wieku. Po wyjściu z samochodu pyta:
- Baco, co tu robicie? Wypasacie owce?
- Tak, panocku...
- A baco, jak wam powiem ile macie tych owiec dokładnie, to dacie mi taką jedną, do upieczenia?
- Dobrze, panocku, domy...
Przyjezdny wrócił do samochodu, wziął laptopa, telefon satelitarny, połączył się z siecią, ciągnął dane z satelity, przetworzył, popracował chwile nad programem, który mu to policzył, i mówi:
- Baco, macie tu na tej łące 347 owieczek.
- Dobrze panocku..., to wybierzcie sobie jedną.
Przybysz wybrał sobie jedną, ładną, białą; baca mówi:
- Panocku, a jak ja wom powim, kim wy jesteście, to oddacie mi ją...?
- Dobrze, oddam.
- No panocku, to wy jesteście konsultant Unii Europejskiej do spraw rolnictwa.
- A skąd to wiecie, baco!?
- Ano tak: jeździcie drogimi samochodami, pchacie się gdzie was nikt nie prosi, zabieracie biedniejszym od wos i nic nie wiecie o mojej pracy! Oddajcie mi mojego psa!!!

PROMUJ SWOJE MIASTO...

PROMUJ SWOJE MIASTO

Przypomniała mi się historyjka opowiedziana przez znajomego. Znajomy ten pojechał z rodzinką do Zakopanego. Istotne jest, że tablicę rejestracyjną miał zamontowaną na takiej ramce reklamowej z hasłem od lat paru promującym nasze miasto, czyli "LESZNO - tu chce się żyć".
Mieszkali w hotelu, a tam codziennie na parkingu przepychanki i problem z parkowaniem. Właściciele hotelu (czy raczej pensjonatu) nic specjalnie sobie z tego nie robili, ważne, że kasę z portfela wyłowili, a reszta... niech się dzieje wola nieba...
Raz się zdarzyło, że znajomy wepchnął się na miejsce, gdzie parkowały jakieś karki. Wręcz na karków oczach się tam wepchnął. Zakończyło się na pyskówce, straszeniu policją i krzykach w ciemnej nocy. Auto zostało na miejscu, znajomy usatysfakcjonowany zniknął w barze, a później poszedł spać. Rano wyszedł po fajki, przechodzi koło auta, a tam na masce wydrapane w lakierze wielkie napisy:
"Zakopane - tu chce się umierać".
...I weź tu promuj swoje miasto...

JAK MATKA Z CÓRKĄ...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Wchodzi baba do autobusu,...

Wchodzi baba do autobusu, patrzy a na siedzeniu siedzi młody chłopak. Podchodzi do niego, chłop się nie zjażył więc zaczyna pukać laska o podłogę... puka, puka a nagle chłopak:
-Gdyby pani założyła gumke na laske nie było by tyle chałasu
na to babcia:
-Gdyby twój ojciec założył gumke tutaj było by wolne miejsce!!!

Jak nazywa się Żyd zakopany...

Jak nazywa się Żyd zakopany od pasa w dół?
- Żydkiewka.

Żona do męża:...

Żona do męża:
- Wiesz co, nasz Franek dziś dostał dwoje z geografii, bo nie wiedzial gdzie leży Afryka.
- To musi być gdzieś niedaleko, bo u nas w warsztacie pracuje Murzyn i dojeżdża do roboty rowerem.

Szkoła jest jak komisariat.Pyt...

Szkoła jest jak komisariat.Pytają Cię a ty nic nie wiesz

Rozmawiają dwaj więźniowie....

Rozmawiają dwaj więźniowie. Nowoprzybyły pyta:
- Za co kiblujesz?
- Rozbój i kradzieże. A ty?
- Noo... nie wiem. Jak będziesz wiedział, to nie zaśniesz.
- Takie okropne i straszne? Nie bój nic! Ja jestem twardziel! Kumple z celi nie mają przed sobą takich tajemnic. Gadaj!
- Posadzili mnie za gwałty na śpiących mężczyznach.

Dlaczego ksiądz kąpie...

Dlaczego ksiądz kąpie się w majtkach?
- Nie chce patrzeć na bezrobotnego.