psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

TAK BYWA NA STATKACH......

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Przychodzi Nowy Ruski...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

U sąsiada zapchał się...

U sąsiada zapchał się kibel i u nas wybijało jak z gejzera. Co by sklepu nie zalało ratowałem sytuację wybierając "wodę" pojemnikiem > do wiadra > do kanału przed firmą. Po dobrej godzinie poziom się ustabilizował, chociaż kibelek ciągle zapchany. Wytarłem ręce, bez mycia (żeby znowu nie wylało) i wróciłem do przeglądania zamówień klientów. Ten głupi nawyk ślinienia palca przy przewracaniu kartki... YAFUD

pewnego dnia mrówka zabiła...

pewnego dnia mrówka zabiła słonia.
- więc zwołano najwyszą radę.
jeden z rady pyta mrówke
dlaczego mrówka zabił słonia
a mrówka na to bijąc się wiersi takie jest prawo buszu

Bush wzywa swego najbliższego...

Bush wzywa swego najbliższego doradcę wojskowego i robi mu wymówki:
- Dlaczego mnie nie uprzedziłeś przed wybuchem wojny, że w Iraku oprócz pustyni są też miasta?

Idzie Polak po pustyni...

Idzie Polak po pustyni z papugą na ramieniu.
Z przeciwka nadchodzi Beduin z wężem na szyi i mówi:
- Skąd jesteś?
- Z Polski.
- A to wy tam w Polsce dużo wódki pijecie?
- No.
- To chodź do mnie, do namiotu, to dam ci się czegoś napić.
Beduin nalał Polakowi wódki, ten wypił, a Beduin pyta:
- Chcesz drugiego?
- Tak - wypił drugiego.
- Chcesz trzeciego?
No i w tym momencie odzywa się papuga:
- I trzeciego, i czwartego, i piątego, i w łeb dostaniesz, i Ci tego robaka zeżremy

Mama pyta syna:...

Mama pyta syna:
- Jasiu, czemu bijesz Małgosię?
- Bo płacze!
- Małgosiu, czemu płaczesz?
- Bo mnie Jasio bije!

Jola dobra rada:...

Jola dobra rada:
Dlaczego uważacie, że jeśli dziewczyna ma zły humor, to koniecznie musi mieć trudne dni? Uwierzcie, brak trudnych dni zdecydowanie bardziej psuje jej humor!

Przy piwku w smutnym...

Przy piwku w smutnym lokalu sprzecza się Zdzisiek, Romek i Antek, który z nich gra szybciej na fortepianie.
Zdzichu:
- Ja to półnuty potrafię tak wywijać, że te białe klawisze się czerwone robią - jak obiecał tak i zagrał.
Romek był pod wrażeniem, ale zagaił:
- Jak gram ćwierćnuty, to pęd powietrza od moich dłoni jest taki jakby ten paryżanski expres przejeżdżał - i wiatru takiego narobił tym graniem, że pianę z kufli wydmuchało...
Na to Antoś:
- Ślicznie chłopaki, ślicznie, ale nic to przy szybkości, z jaką szesnastki zagrać potrafię... nic to.
- To zagraj - powiedział Zdzich.
- Ręka mnie boli, nie zagram.
- Choć minutkę pograj...
- Nie da rady.
- Kilkanaście tych szesnastek choć zagraj, prosimy...
- Nie!
- No to k***a choć jedną zagraj!

- Jasiu, kogo częściej...

- Jasiu, kogo częściej słuchasz, mamy czy taty? - pyta nauczycielka w szkole.
- Mamy.
- A dlaczego?
- Bo mama więcej mówi!