psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

- Szeregowy! Już trzeci...

- Szeregowy! Już trzeci raz w tym miesiącu prosicie o przepustkę na okoliczność śmierci dziadka!
- Tak jest! Sam się już zastanawiam, czy dziadek nie symuluje...

- Mogę myśleć o dziesięciu...

- Mogę myśleć o dziesięciu rzeczach jednocześnie!
- A jak się wódki napijesz?
- To tylko o dziewięciu.
- A czemu tak?
- Wódki się napiłem - to po co o tym myśleć?

Kierowca TIRa gdzieś...

Kierowca TIRa gdzieś z trasy dzwoni na komórkę do narzeczonej:
- Witaj Zosiu, jesteś w domu?
- W domu, w domu - odpowiada dość niegrzecznie Zosia
"Co za skarb znalazłem" - myśli po zakończeniu rozmowy szofer - "Kiedy bym nie zadzwonił zawsze siedzi w domu"

Idzie rycerz drogą do...

Idzie rycerz drogą do miasta i stoi na rozstaju dróg. Przy jednej z nich widzi znak - "do miasta 10km". Przy drugiej inny znak - "do miasta 5km". Nagle pojawia się mędrzec i mówi:
-Ty, nie idź na skróty, bo cię poje*ie.
-Okej, dzięki za radę - powiedział rycerz, ale i tak wybrał drogę na skróty. No i idzie, idzie i nagle spotyka siedmiogłowego strasznego smoka. Wyciągnął miecz i zaczął te łby smokowi ucinać.
Na to smok:
-Ej, poje*ało cię?

MISTRZOSTWA W TOKU...

MISTRZOSTWA W TOKU

Moje kochanie pyta mnie, gdy ja (ciężko harująca kobieta) wracam z pracy ok. 2 h później niż on, bo przecież na siłownię musze pójść:
[O]n - Meczyk jest! Obejrzysz ze mną?
[Ja]- W sumie... Mogę obejrzeć.
[O]- To weź skocz po piwo, póki jeszcze nie usiadłaś.

- Po co blondynka ukradła...

- Po co blondynka ukradła walec drogowy?
- Bo chciała sobie wyprasować sukienkę.

Baca patrzy sobie, jak...

Baca patrzy sobie, jak niemieccy turyści jeżdżą na nartach. Nagle - jedna z turystek wykopyrtnęła się i utknęła w śniegu głową. Baca niewiele myśląc poleciał i zaczął gwałcić. Kobieta krzyczy:
- Ja, gut. Ja, gut.
- A skąd ja Ci wezmę jagody?

Idzie blondyna po chodniku...

Idzie blondyna po chodniku i widzi skórkę od banana.
- O rany! Znowu się wywalę! - mówi.

Rozmawia 2 czlonków PIS-u....

Rozmawia 2 czlonków PIS-u. Nagle jeden z nich pyta:
- Pamietasz jeszcze Lecha?
- Tak, jak przez mgłe...

Pani w szkole pyta dzieci: ...

Pani w szkole pyta dzieci:
- Jakie zwierzę żyje w Polsce, w naturalnych warunkach, ma 3 litery i w środku "e"?
Dzieci myślą i myślą, nikt nie umie nic wymyślić, w końcu Jasiu wstaje podnosi palec i mówi:
- Proszę pani to jest lew, ale on żyje w ogrodzie zoologicznym, a w naturalnych warunkach żyje jeż.
Pani myśli i mówi:
- No ładnie Jasiu, ładnie bardzo mi się podoba twój tok myślenia.
A jasiu nie głupi i mówi tak:
- Proszę pani, a mogę ja zadać pani zagadkę?
- No słucham Jasiu, pytaj.
- Co to jest? Ma 3 litery w środku "u", i raz się napina , a raz zwisa zwisem swobodnym.
- Jasiu Ty bezwstydniku jeden, jutro proszę z rodzicami do szkoły, już ja ci pokażę takie bezeceństwa.
A jasiu spokojnie odpowiada:
- Proszę pani, to nie jest to o czym pani myśli, to jest łuk, ale bardzo mi się podoba pani tok myślenia.