psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

W domu wariatów przeprowadza...

W domu wariatów przeprowadza się test zdrowotności pacjentów. W ramach badania każą wszystkim skoczyć do basenu który jest pusty. Skoczyli wszyscy oprócz jednego.
- Dlaczego pan nie skoczył? - pyta doktor.
- Jak to dlaczego?! Przecież nie jestem szalony! - odpowiada pacjent.
Lekarze już sobie gratulują skutecznego leczenia, nikt nie słucha badanego, który mówi do siebie:
- Przecież nie będę pływał z rekinami...

Facet dzień w dzień przychodzi...

Facet dzień w dzień przychodził po pracy zalany w trupa.
Żona rozmawia z koleżanką i żali się w związku z tym problemem:
-Mój stary po pracy dzień w dzień pije z kolegami i przychodzi do domu zalany w trupa.
- Jak przyjdzie do domu pijany i będzie spał rozbierz go i delikatnie wsuń mu na palcu prezerwatywę w du...ę, ale tak żeby trochę wystawało.
- I co - to pomoże??
-Zobaczysz.
Mąż przyszedł jak zwykle zalany i żona zrobiła tak jak koleżanka proponowała.
Na drugi dzień kilka minut po skończonej pracy mąż wraca trzeźwy do domu i siada do obiadu.
Żona zszokowana mówi:
- A co ty dzisiaj tak wcześnie i w ogóle trzeźwy? Koledzy Cię olali?
- JA NIE MAM ŻADNYCH KOLEGÓW!!!!

- Wyobraź sobie, jakiego...

- Wyobraź sobie, jakiego pecha ma Lilka! Wykosztowała się na wystrzałowy komplet bielizny, poszła na badanie do lekarza i teraz chodzi jak struta.
- Dlaczego?
- Bo lekarz kazał jej pokazać język!

- Co powiedział huragan...

- Co powiedział huragan do palmy kokosowej?
- To nie będzie zwyczajne dmuchanie.

W autobusie baba z nieogolonym...

W autobusie baba z nieogolonymi pachami trzyma się poręczy.
Obok stoi pijak:
-Ty, ba..baletnic..ca, nie przesadzasz z tą no..nogą?

Dlaczego kobiety lubią...

Dlaczego kobiety lubią podpaski ze skrzydełkami?
- Bo nawet w te trudne dni lubią mięć namiastkę jakiegoś ptaka między nogami...

- Co jest najtrudniejsze...

- Co jest najtrudniejsze w zawodzie lekarza okulisty?
- Przekonać pacjentkę, żeby się rozebrała.

Żona budzi się rano i...

Żona budzi się rano i znajduje na stole kartkę od męża:
Jak przyjdzie sąsiad, to daj mu kołowrót.
Późnym wieczorem mąż wraca z roboty. Żona śpi, a na stole kartka:
Koło wrót było bardzo dużo ludzi. Dałam mu koło stodoły.

- Proszę dwa piwa bezalkoholow...

- Proszę dwa piwa bezalkoholowe.
- Nie ma.
- To paczkę papierosów beznikotynowych.
- Też nie ma.
- To co tu, kurka, jest?!
- Dziurawe prezerwatywy. Bierze pan?

Do rodziny Fąfary przyjechała...

Do rodziny Fąfary przyjechała teściowa. Stęskniony za babcią Jasio próbuje usiąść na kolanach.
- Jasiu, usiądź obok mnie na krzesełku.
- Dlaczego?
- Bolą mnie nogi. Musiałam z dworca iść na piechotę.
- Na piechotę? Przecież tato powiedział, że babcię diabli przynieśli.