psy
emu
#it
hit
fut
lek
syn

Spotkały się dwie znajome....

Spotkały się dwie znajome.
- Ja to swojego męża to chyba otruję arszenikiem.
- No co ty pójdziesz siedzieć. Spróbuj karmić go psią karmą.
Po miesiącu...
- Dziękuję za radę...poskutkowała.
- Naprawdę? Jak to?
- Po pierwszym tygodniu zaczął na mnie warczeć, w drugim sikał już po kątach i nie oszczędzał nawet nóg od stołu. A w trzecim skręcił sobie kark!
- ???
- Próbował sobie lizać jajka..

Nauczycielka na lekcji...

Nauczycielka na lekcji do dzieci:
- Kim jest dla nas Bóg?
Zgłosiła się Magda:
- Jest pasterzem.
- A kim my jesteśmy dla Boga? - pyta się znowu nauczycielka.
Nagle cisza w klasie nikt nie odpowiada. Wtem zgłasza się Jasiu
- Jesteśmy stadem baranów.

Widziałeś? Ta laska,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Stoi Gruzin nad urwiskiem...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Żeby zwiększyć frekwencję...

Żeby zwiększyć frekwencję na sali podczas obrad Sejmu, zaczęto na korytarz wypuszczać tygrysy. Jednak po pewnym czasie zdarzył się śmiertelny wypadek i tygrysy usunięto.
Tygrys robi wyrzuty drugiemu tygrysowi:
- Na co ci była ta sprzątaczka? Ja tydzień temu zjadłem czterech posłów i do tej pory tego nikt nie zauważył.

Facet wchodzi do taniej...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

W kurniku kury śmieją...

W kurniku kury śmieją się z kokoszki, która zniosła pisankę. Nagle wchodzi kogut i mówi do kokoszki:
- Powinnaś znosić jajka, a nie pisanki.
- W zasadzie tak, ale dzisiaj jest Wielkanoc.

NA SZCZĘŚCIE NA ŚWIĘTA...

NA SZCZĘŚCIE NA ŚWIĘTA

Przed Świętami, jak to w kwiaciarni, można było u nas kupić: stroiki, gałązki, JEMIOŁĘ itd.
Wigilia, ósma rano, otwieram drzwi, wtacza się facet ostro "wczorajszy" -skupienie na twarzy, wzrok błędny, zaczyna:
- Poproszzz mie... jedl... jem... - męczy się okrutnie. Po chwili widzę radość na jego twarzy: WIE, czego chciał:
- Poproszzz MIELONE!

Kobieta - Mogę prowadzić?...

Kobieta - Mogę prowadzić?
Mężczyzna - Nie!
[K] - Proszę, pozwól mi. Bardzo bym chciała
[M] - Nie!
[K] - Powiem ci tak, Jeśli pozwolisz mi poprowadzić, zrobię ci później loda.
[M] - Poważnie?
[K] - Obiecuję!
[M] - No to dawaj... I tak właśnie wygląda ostatni zapis z czarnej skrzynki Costa Concordia, Wysoki Sądzie.