psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Będąc na zakupach usłyszałem...

Będąc na zakupach usłyszałem taki o to dialog pomiędzy matką a synem:

-Synku, jak stoimy z papierem toaletowym?
-Do dupy.

ZASIL TELEFON ZA 30 ZŁ......

ZASIL TELEFON ZA 30 ZŁ...

Rano dostałem SMSa od kumpla:
„Z okazji iż mam dobry humor przesyłam Ci kod zasilający o wartości 30 zł. Musisz go sobie tylko zdrapać ****************”
Mnie to rozbawiło, więc porozsyłałem wśród znajomych. Dosłownie 5 min temu dzwoniła koleżanka. Bardzo się zdenerwowała, że nie mogła odczytać tego kodu.
Nie wiem czy próbowała drapać wyświetlacz – nie zdążyłem się spytać bo gdy usłyszała mój śmiech to się rozłączyła.

Murzyn i biały stoją...

Murzyn i biały stoją na brzegu rzeki. Biały przechwala się:
- Wiesz, ja to mam takiego czułego, że mógłbym nim zmierzyć temperaturę wody.
- To zmierz - podpuszcza go Murzyn.
Biały wyciąga, wkłada do wody, trzyma w niej dwie minuty, po czym mówi z triumfem w głosie:
- Temperatura wody wynosi 25 stopni!
Murzyn na to ściągnął spodnie, włożył swojego do wody i po chwili mówi:
- Rzeczywiście, temperatura wody wynosi 25 stopni, a głębokość 1.6 metra...

Jak co roku burmistrz...

Jak co roku burmistrz lasu niedźwiedź zorganizował ważenie zwierząt. Wszystkie zwierzęta już się zważyły oprócz wilka, sarny i zająca. Podchodzi sarna. Niedźwiedź pyta:
- sarna ile ty to tak na oko ważysz?
A sarna:
- a z 30kg.
Zważyła się i wyszło 32kg. Potem podchodzi wilk. Niedźwiedź pyta go:
- wilk ile ty na oko ważysz?
A wilk na to:
- a około 45kg.
Wyszło że 48kg. Potem podchodzi zając. Niedźwiedź pyta go:
- zając ile ty tak na oko ważysz?
A zając na to:
- a z 50kg.
Niedźwiedź na to:
-zając no nie żartuj!
- no nie żartuje - powiedział zając. A niedźwiedź na to:
- zając no bez jaj
A zając na to:
- aaaaaaaaa bez jaj to z 15kg.

Dowcipy o Jasiu to najbardziej...

<p style="text-align: justify;">Dowcipy o Jasiu to najbardziej popularna kategoria dowcipów. Któż z nas nie zna chociaż kilku. <a title="Kawały o Jasiu" href="http://potworek.com/dowcipy/o-jasiu">Kawały o Jasiu</a>&nbsp;wyśmiewają się z dziecięcej naiwności, a także cwaniactwa dzieciaków. Wiele z dowcipów o Jasiu ma charakter sytuacyjny. W tej obszernej kategorii istnieją historie bawiące zarówno starszych jak i młodszych. &nbsp;Te i inne czynniki wskazują, że kawały o Jasiu są bardzo rozległą kategorią.&nbsp;</p><p style="text-align: justify;">Sam Jaś z dowcipów, jak już wspomniałem, jest postacią trochę naiwną, wesołą, lubiącą stroić sobie żarty, a także jest to chłopiec całkiem przedsiębiorczy i elokwentny. Chociaż zdarza sie mu też popełnić często jakąś głupotę. Kawały o Jasiu są obrazem tych cech w dzieciakach, które nas bawią i które, w gruncie rzeczy, lubimy. Patrząc na takie sytuacje z boku śmiejemy sie do rozpuku. Gorzej gdy tym Jasiem z dowcipów jest nasz syn.</p><p style="text-align: justify;">Nieodłączną częścią kawałów o Jasiu są jego problemy w nauce i nieciekawe oceny. Jasiu ma też wymagającą nauczycielkę i surowego tatę. Z taką sytuacją się utożsamiamy,&nbsp;<a title="Dowcipy o Jasiu" href="http://potworek.com/dowcipy/o-jasiu">dowcipy o Jasiu</a> są o naszych kolegach, braciach i o nas samych.</p><p style="text-align: justify;">&nbsp;</p><p style="text-align: justify;">&nbsp;</p><p style="text-align: justify;">&nbsp;</p><p style="text-align: justify;">&nbsp;</p><p style="text-align: justify;">&nbsp;</p>

W jadącym autobusie stoi...

W jadącym autobusie stoi kobieta z nieogolonymi włosami pod pachami i trzyma się za górną rączkę tak, że ma rękę w górze.
Podchodzi do niej wstawiony facet i pijackim bełkotem mówi do niej:
- Proszę pani, a ta nóżka to nie za wysoko?

- Ty jako kto pracujesz?...

- Ty jako kto pracujesz?
- Jako kreatywny w agencji reklamowej.
- Rozumiem... Znaczy, jesteś świrem, narkomanem i alkoholikiem.
- Tylko nie alkoholikiem!

Żona do męża:...

Żona do męża:
- Mam dla ciebie dobre wieści!
- Jakie?!
- Nie na darmo opłaciłeś autocasco.

Pinokio trafił na wiejską...

Pinokio trafił na wiejską zabawę. Jakaś panienka zaczyna się do niego kleić, a on mówi:
- Te, lala. To, że jestem z drewna to nie znaczy, że interesują mnie deski.