psy
hit
fut
lek
emu
syn
#it

- Wiem, że to tylko formalność...

- Wiem, że to tylko formalność - mówi młody, nowoczesny człowiek do ojca swojej dziewczyny - ale chciałbym prosić o rękę pańskiej córki.
- Kto Ci ku**a powidział, że to jest tylko formalność?! - piekli się jej ojciec.
- Ginekolog...

- Nie chcę wyjść na chama,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Straszliwie się wkopałem...

- Straszliwie się wkopałem tym małżeństwem! Wyobraź sobie: moja żona nigdy nie wie, czego chce, ale zawsze potrafi to przeprowadzić.

Polak spotyka sie ze...

Polak spotyka sie ze Szkotem w Paryzu. Rozmawiaja i nagle Szkot mówi:
-A Ty wiesz, ze ja tu juz od 4 dni jadam najlepsze potrawy w najdrozszych restauracjach i nic nie place?
-Jak to?! - wykrzyknal Polak.
-Mam na to super sposób. - mówi Szkot
- Wchodze do ekskluzywnej restauracji. Zamawiam przystawki, najdrozsza z mozliwych zup, potem drugie danie... Oczywiscie najlepsze wino, a na koniec deser i kawe. Zjadam to wszystko, a potem po woli pije kawe. Pije ja tak wolno, az wszyscy kelnerzy juz pójda do domu oprócz glównego kelnera. Gdy ten podchodzi i prosi o zaplate rachunku, to ja mu mówie, ze juz zaplacilem innemu kelnerowi. Glówny kelner wtedy przeprasza, a ja ide do domu.
Polakowi bardzo spodobal sie ten sposób i uprosil Szkota, zeby ten wybral sie z nim dzis wieczorem na kolacje. No wiec Panowie spotkali sie wieczorkiem w umówionej restauracji i kolejno zamawiali najlepsze potrawy. Kiedy rachunek urósl do kwoty 2 000 franków oboje zamówili kawe. Oczywiscie, pili ja tak wolno, az w lokalu zostal tylko glówny kelner. I kiedy skonczyli pic kawe, ten upomnial sie o zaplate rachunku.
-Ale my juz zaplacilismy innemu kelnerowi... - zaczal tlumaczyc sie Szkot.
-Wlasnie, wlasnie! -wtórowal mu Polak - I do tej pory jeszcze nie dostalismy reszty!

Australia. Leniwe popołudnie....

Australia. Leniwe popołudnie. Spotykają się dwie kangurzyce:
- Cześć Hela!
- Cześć Zocha!
- Słyszałaś? Jadźkę wczoraj ludzie złapali...
- No co ty?
- No mają ją wywieźć do ZOO do Europy... do tej... jak tam to się nazywa ... o już wiem do Polski!
- Uuuu... no to Jadźka ma przerypane.
- Czemu? Żarcia pod korek. Klimat spoko i podobno samców sporo, bo ona na rozpłodówkę jedzie.
- Zapomnij! Żaden jej nawet nie ruszy.
- Czemu?
- A bo to taki dziwny kraj. Nosisz torebkę - jesteś pedałem...

Howard czuł się winny...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Tuż przed odlotem samolotu...

Tuż przed odlotem samolotu pasażerowie zostali poinformowani, o opóźnieniu. Po godzinie samolot wreszcie wystartował. Jeden z bardziej zdenerwowanych pasażerów pyta stewardessę.
- Co było przyczyną opóźnienia?
- Pilotowi nie podobały się dziwne odgłosy dochodzące z silnika.
- I tyle czasu zajęło wam naprawienie tego?
- Nie. Tyle czasu zajęło nam znalezienie nowego pilota.

Koleżanka do koleżanki:...

Koleżanka do koleżanki:
- Kto jest dla ciebie ważniejszy : mąż czy kochanek?
- Mąż! Bez niego nie wyobrażam sobie życia z kochankiem.

- Proszę dwa piwa bezalkoholow...

- Proszę dwa piwa bezalkoholowe.
- Nie ma.
- To paczkę papierosów beznikotynowych.
- Też nie ma.
- To co tu, kurka, jest?!
- Dziurawe prezerwatywy. Bierze pan?

Jedzie facet faceta w...

Jedzie facet faceta w tyłek i steka.
- och, ale ty jesteś fajny, taki ciasny uuu.
- to dlatego że jestem dopiero na pierwszym roku seminarium -proszę ksiedza proboszcza.