#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Mężczyzna wyjechał w...

Mężczyzna wyjechał w delegację i mówi koledze:
- Pilnuj mojej żony, a jak mnie zdradzi, to wyrwij jedną sztachetkę z płotu.
Po pewnym czasie wraca do domu a widząc, że jedna sztachetka jest wyrwana, myśli: "Ten jeden raz to jej wybaczę".
Wchodzi do domu, a żona krzyczy:
- Dobrze, że już wróciłeś, bo co ja tu przeżyłam! Trzy razy nam cały płot sztachetka po sztachetce jakieś łobuzy rozebrały!

Patrzysz - wydaje Ci...

Patrzysz - wydaje Ci się, że go nie ma,
dotkniesz je - poczujesz że jest.
Podobne do lodu, lecz nie taje.
Podobne do wody, lecz nie ciecze.

(szkło)

Późny wieczór. Facet...

Późny wieczór. Facet odprowadza kobietę do domu i pod klatką opiera się wygodnie jak macho i mówi:
- Zrób mi jeszcze dobrze na koniec.
Kobieta:
- No co ty, daj spokój!
- No zrób mi proszę!
- Ale przestań - tak tutaj - bez sensu!
- No dalej, zrób!
I tak przekomarzają się dobre dwadzieścia minut. Nagle z klatki wychodzi zaspany ojciec z młodszą siostrą tej kobiety i mówi:
- Zrób mu wreszcie dobrze... albo jej siostra zrobi ci dobrze.. albo ja ci gościu zrobię dobrze... tylko weź tą rękę z domofonu!!!

-Nasz pies jest coraz...

-Nasz pies jest coraz bardziej leniwy.
-Dlaczego?
-Bo wcześniej jak chcial isc na spacer to przynosił smycz, a teraz przynosi kluczyki do samochodu...
uf

Synowsko-ojcowski:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Jasiu spóźnia sie 15...

Jasiu spóźnia sie 15 min. do szkoły.
Nagle wchodzi Jasiu do klasy a nauczycielka pyta go:
- Jasiu dlaczego się spóźniłeś?
- Szedłem do szkoły i nagle mnie zaatakowali złodzieje.
- Zrobili ci coś?
- Nie tylko ukradli mi zeszyt z praca domową.

Co to jest - czerwone...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Czym się różni kura od...

Czym się różni kura od ucznia?
- Kura znosi jajko przez minutę, a uczeń szkołę przez kilka godzin dziennie.

Kilka miesięcy tuż po...

Kilka miesięcy tuż po śmierci mojej żony to był najgorszy okres w moim życiu.
Ledwie spałem, prawie nic nie jadłem, prawie nic nie piłem, z nikim nie rozmawiałem.
Życie jako uciekinier nie jest proste.

Do knajpy wchodzi podpity...

Do knajpy wchodzi podpity facet, staje przy barze i krzyczy:
- Kolejka dla wszystkich, łącznie z barmanem!
Nikt nie omieszkał skorzystać z oferty, lecz gdy przyszło do płacenia, facet przyznał się barmanowi, że nie ma pieniędzy w wyniku czego barman dał mu po gębie i wyrzucił z lokalu.
Dzień później sytuacja się powtarza - koleś wtacza się do knajpy i krzyczy:
- Kolejka dla wszystkich, łącznie z barmanem!
I znów z racji braku gotówki dostaje po gębie i zostaje przez barmana wyrzucony z lokalu.
W trzecim dniu znów to samo:
- Kolejka dla wszystkich, łącznie z barmanem!
I znów nie płaci i z obitą twarzą wylatuje na zewnątrz. Dzień czwarty, facet wchodzi do lokalu, podchodzi do baru i oznajmia:
- Kolejka dla wszystkich! A ty - tu zwraca się bezpośrednio do barmana - nie dostaniesz, bo jak wypijesz to się robisz agresywny!