psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

- Jest po prostu za gorąco,...

- Jest po prostu za gorąco, żeby włożyć ubranie - powiedział mąż wychodząc spod prysznica. - Jak sądzisz, kochanie, co powiedzieliby sąsiedzi, gdybym w takim stanie wyszedł strzyc trawnik?
- Prawdopodobnie, że wyszłam za ciebie dla pieniędzy - odpowiedziała żona.

Pijak pyta się policjanta: ...

Pijak pyta się policjanta:
- ile guzów mam na czole?
- 2
- to jeszcze 3 latarnie i będę w domu.

Do autobusu wsiada atrakcyjna...

Do autobusu wsiada atrakcyjna kobieta. Od razu poczuła na sobie wędrujące spojrzenia męskiej części pasażerów. Po pewnej chwili natomiast, jej uwagę przykuł stojący po drugiej stronie przystojny mężczyzna.
Wpatrywał się w nią wzrokiem rozmarzonym, nieco zamyślonym, tajemniczym. Lekko podekscytowana w końcu nie wytrzymała i zapytała:
- Przepraszam, czy pan uwodzi mnie spojrzeniem?
- Bynajmniej. Chce mi się po prostu spać.

Dwóch homoseksualistów...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

DOBRE WYCHOWANIE...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

POŚPIECH...

POŚPIECH

Miałam wpaść do koleżanki. Akurat w jej bloku był remontowany dach i nad wejściem do klatki stało takie drewniane rusztowanie, które miało chronić przed spadającymi dachówkami. To dziadostwo stało nad jej klatką chyba z miesiąc. Podchodzę do drzwi - zamknięte. Ciągnę i nic. Wiem, że domofon od paru lat nie działa. Piszę smsa do kumpeli, żeby zeszła na dół i otworzyła od środka bo stoję i czekam. Po chwili sms "Nie ma cię". I wtedy załapałam, że przestawili rusztowanie i stoję pod niewłaściwym wejściem.
Mówię jej potem co się stało, a ona:
- To jeszcze nic, jak dostałam sms, to zbiegłam na dół jak stałam, na schodach sąsiad się na mnie dziwnie patrzy, na chodniku ludzie też, ciebie nie zauważyłam i tak stoję i piszę smsa, dopiero jak ktoś zatrąbił klaksonem to zaczaiłam, że ciągle trzymam szczoteczkę i zęby myje...

Przychodzi grabarz do...

Przychodzi grabarz do domu i mówi do żony:
- Dawaj obiad bo miałem ciężki dzień.
- A co się stało? - pyta żona.
- Wiesz, dzisiaj chowaliśmy znanego artystę i miał taki aplauz, że musieliśmy go dziewięć razy wykopywać.

Zając ukradł strzelbę...

Zając ukradł strzelbę myśliwemu. Podchodzi do lisa i mówi:
- Zrób kupkę!
- No co Ty, zając?
- Bo strzelam! ... Teraz ją zjedz!
Zając biegnie dalej. W ten sam sposób wrabia niedźwiedzia. Następnie podchodzi do wilka:
- Wilk zrób kupkę, bo strzelam.
- Dobra, już robię.
- Teraz ją zjedz.
- Zając, a ta strzelba jest nabita?
- To może ja ją zjem za Ciebie?

Idzie spragniony facet...

Idzie spragniony facet i widzi butelkę z napisem:
- jak się tego napijesz będziesz mówił - ja,ja,ja
Idzie drugi i zobaczył butelkę z napisem:
- jak się tego napijesz będziesz mówił - siekierą, siekierą
Idzie trzeci i zobaczył butelkę z napisem:
- jak się tego napijesz będziesz śpiewał - sto lat, sto lat
Przychodzi policjant i pyta:
- kto zabił tego biednego chłopaka?
- ja,ja
- a czym?
- siekierą siekierą
- ile chcecie być w więzieniu?
- sto lat sto lat

Chciałam sobie trochę...

Chciałam sobie trochę dorobić przed świętami więc zgodziłam się poniańczyć Mastiffa Niemieckiego mojego sąsiada. Zgłodniałam, więc zamówiłam pizzę. Kiedy tylko ją odebrałam, pies zaczął się groźnie we mnie wpatrywać. Próbowałam go wyminąć, ale rzucił się na mnie i przewrócił mnie, a pizza poleciała na podłogę. Pies skorzystał z okazji i pochłonął całą pizzę mimo moich protestów. YAFUD