Ostatnio jeden z posłów powiedział, że geje niech sobie dadzą spokój, ale na lesbijki to by sobie popatrzył. Innymi słowami dał się poznać jako zwolennik parytetów i uważa, że przynajmniej 50% uczestników każdego stosunku powinny stanowić kobiety.
Starsza pani po mszy św. poszła do spowiedzi i mówi do księdza :
- Dam księdzu kokoszkę{kurę} jak mi ksiądz wybaczy grzech.
- Dobrze niech pani mówi.
- Raz sobie podczas mszy św pierdnęłam.
- A to nie jest jeszcze taki straszny grzech ja też sobie raz po cichaczu na ambonie.
Ksiądz czeka na te kokoszkę tydzień albo dwa, aż w końcu podczas mszy św. mówi:
-Ty pierdziocha gdzie moja kokocha!
Ona na to:
-A ty faraonie zapomniałeś jak pierdziałeś na ambonie!
Rano dostałem SMSa od kumpla:
„Z okazji iż mam dobry humor przesyłam Ci kod zasilający o wartości 30 zł. Musisz go sobie tylko zdrapać ****************”
Mnie to rozbawiło, więc porozsyłałem wśród znajomych. Dosłownie 5 min temu dzwoniła koleżanka. Bardzo się zdenerwowała, że nie mogła odczytać tego kodu.
Nie wiem czy próbowała drapać wyświetlacz – nie zdążyłem się spytać bo gdy usłyszała mój śmiech to się rozłączyła.
Puk puk... gość otwiera drzwi, widzi sąsiadkę:
- Może mi pan pomóc naprawić cieknący kran?
- Hm... nie jestem hydraulikiem, próbowała pani wezwać fachowca?
- Tak, ale tam sami impotenci pracują.
Misio z Zajączkiem złapali złotą rybkę. No a rybka do nich że jak ja wypuszczą to ona spełni ich trzy życzenia. No to Misiu:
- Ja bym chciał żeby w lesie były same niedźwiedzice tylko ja jeden niedźwiedź.
Przychodzi kolej na Zajączka:
- A ja chciałbym motorek.
Miś na niego gały wywalił i podjarany ciągnie dalej.
- Chce żeby w całej Polsce były same niedźwiedzice i tylko ja jeden niedźwiedź.
Zajączek poprosił o kask.
A Misiek prosi dalej....
- Rybka, ja bym chciał żeby na calutkim świecie były same niedźwiedzice i ja jeden niedźwiedź.
Misiu napalony, cały happy i leje z Zajączka. Zajączek siadając na motorek rzuca na odchodnym:
- Ja bym chciał żeby Misio był pedał*m!!!